Geniusz z wyrokiem

Po raz drugi w Polsce zobaczymy "Parawany" Jeana Geneta. Premiera 2 lutego w teatrze Wybrzeże.

Bohaterem sztuki jest poszukujący żony Arab Said. Ze względu na skromne środki finansowe stać go jedynie na poślubienie najbrzydszej dziewczyny w okolicy. Mężczyzna postanawia zrobić wszystko, by móc ożenić się z piękniejszą.

Była raz wojna

Z czasem tło tej historii - wojna o niepodległość Algierii (1954-1962) - wysuwa się na pierwszy plan. Pojawiające się często opinie, jakoby był to spektakl o zderzeniu cywilizacji, o wojnie na tle religijnym, są nieusprawiedliwione. Pierwszym konfliktem międzycywilizacyjnym była bowiem dopiero wojna w Afganistanie. Natomiast w "Parawanach" chodzi o brud świata, przemoc fizyczną i psychiczną, brak moralności, który - jak twierdzi autor - staje się powszechny, niezależnie od tego, gdzie mieszkamy, i w jakiego boga wierzymy.

Jak we wszystkich dramatach Geneta, tak i w "Parawanach" obecny jest także problem wykluczenia ze społeczeństwa, wyobcowania i braku porozumienia, którego doświadcza Said.

Genet - geniusz

Postać Jeana Geneta otacza w rodzinnej Francji legenda groźnego bandyty, który stał się genialnym pisarzem. Duża w tym zasługa Jeana-Paula Sartre'a, który poświęcił temu twórcy monumentalne dzieło "Święty Genet, aktor i męczennik". Genet był sierotą, małoletnim przestępcą, dezerterem i obieżyświatem. Przeszłość wywarła silne piętno na jego twórczości, a czytanie jego dzieł bez znajomości przejść staje się niepełne. Pisaniem Genet zajął się w więzieniu, gdzie trafił za uprawianie prostytucji i liczne kradzieże.

"Parawany" - Teatr Wybrzeże (Gdańsk, ul. św. Ducha 2). Premiera: czwartek, 2 lutego. Początek: godz. 19. Wstęp: 15 - 100 zł.

AT

Spektakl poleca gazeta

Dzień Dobry
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas