Hugh Jackman rozwodzi się po niemal trzech dekadach małżeństwa
Hollywoodzki gwiazdor, któremu sławę przyniosła rola Wolverine’a w serii „X-Men” i jego żona, aktorka oraz producentka Deborra-lee Furness zdecydowali się na rozstanie po 27 latach wspólnego życia!
Zostaliśmy pobłogosławieni blisko trzema dekadami we wspaniałym, kochającym się małżeństwie. Teraz to się zmieni. Zdecydowaliśmy się rozstać, aby każe z nas mogło rozwijać się indywidualnie
- napisali we wspólnym oświadczeniu, które pierwszy zacytował magazyn „People”.
Ma to być jedyne oświadczenie o ich rozstaniu.
Hugh Jackman rozwodzi się po niemal trzech dekadach małżeństwa. To było kwestią czasu?
Hugh Jackman i Deborra-lee Furness są Australijczykami. Poznali się w 1995 roku na planie realizowanego w tym kraju serialu telewizyjnego „Corelli”. Rok później byli już małżeństwem. Mają dwoje dzieci: 23-letniego Oscara i 18-letnią Avę.
Jeszcze w kwietniu 54-letni Jackman świętował 27. rocznicę małżeństwa na Instagramie, adresując do 67-letniej żony następujące słowa:
Tak bardzo cię kocham. Razem stworzyliśmy piękną rodzinę. I życie. Twój śmiech, twój duch, hojność, humor, bezczelność, odwaga i lojalność – wszystko to jest dla mnie niesamowitym darem.
Informacja o rozstaniu pary aktorów wywołała ogromne zaskoczenie. Ale nie u wszystkich. Jak się bowiem rychło okazało, osoby z bliskiego otoczenia gwiazd doskonale wiedziały, że w tym pozornie udanym małżeństwie zniknął istotny składnik - miłość. Informator, na którego powołuje się serwis PageSix, przekonuje, że początek kryzysu mógł mieć miejsce zanim aktor wrócił na Broadway. Nie brak jednak sugestii, że początkiem końca był lockdown towarzyszący pandemii.
Przyjaciele i rodzina wiedzieli o tym już od dłuższego czasu. Z pewnością zanim Hugh Jackman powrócił na Brodway (The Music Man - red.), czyli przed lutym 2022 roku
- doprecyzował informator PageSix. Szybko też postawił diagnozę, że parę podzieliło niedostateczne zaangażowanie.
Deb niemal nie pojawiała się na próbach Hugh, a jak już była, to zdarzyło się jej kilkakrotnie zdrzemnąć
- serwis nad wyraz obrazowo przedstawił przykład zaniedbania, dając jednocześnie do zrozumienia, że ich źródło w tymże teatrze pracuje.
Jednak wedle wiadomości posiadanych przez DailyMail rozpad udanego pożycia Jackmana i Furness zaczął się znacznie wcześniej. Głównym winowajcą jest według informatorów tego serwisu zaś... pandemia.
To w czasie panjącego lockdownu ich małżeństwo mocno się nadwyrężyło i zamieniło się w przyjaźń. Obydwoje się starali to odwrócić, pracowali nad tym, ale nie wróciła dawna magia i czar, które ich połączyły
- nieco inaczej naświetlił źródło problemu informator tego serwisu. Jak podkreślił, trwający aktualnie strajk scenarzystów i aktorów także nie pomógł w ratowaniu tego związku, bo nie służył mu nadmiar wolnego czasu.
"Żadne z nich nie powiedziało nigdy złego słowa o drugim. Po prostu minął ich czas i akceptują ten los"
- cytują zagraniczne media podkreślając, że rozstanie przebiegło w pokojowej atmosferze i zostało poprzedzone kilkuletnim namysłem.
Nie brak spekulacji, że okres rozpadu mógł trwać nawet jedną trzecią część małżeństwa, czyli prawie dekadę.
Zobacz również:
