Badania potwierdziły, co wydłuża życie. Zmień jedną rzecz po czterdziestce
Wieloletnie badania fińskich naukowców wykazały, że utrata masy ciała w średnim wieku znacznie zmniejsza ryzyko wystąpienia przewlekłych schorzeń w starszym wieku i wydłuża życie. To pierwsze wiarygodne badanie przeprowadzone na szeroką skalę, które potwierdza, jak wielkim zagrożeniem jest otyłość.

Spis treści:
Jak dużo trzeba schudnąć, żeby dłużej żyć?
Badania dotyczące wpływu masy ciała na schorzenia występujące w starszym wieku były realizowane przez fińskich naukowców pod kierownictwem prof. Timo Strandberga, geriatry z Uniwersytetu Helsińskiego. Realizowano je w kilku etapach w latach 1964-1973, 1985-1988 oraz 2000-2013 i przeprowadzono je na grupie blisko 23 tys. osób. Uczestników podzielono na grupy pod kątem współczynnika BMI oraz tego, czy przybrały, straciły lub utrzymały swoją wagę. Dane porównano następnie z dokumentacją medyczną na przestrzeni lat oraz wiekiem, w jakim pacjenci umierali. Okazało się, że trwały spadek masy ciała o 6,5 proc. w średnim wieku wydłuża życie i korzystnie wpływa na stan zdrowia.
Dlaczego zmniejszenie masy ciała jest tak ważne dla zdrowia?
Badania naukowców z Finlandii wykazały, że odchudzanie się w średnim wieku ma kluczowy wpływ na stan zdrowia w kolejnych 35 latach. Osoby, którym udało się zmniejszyć masę ciała, były mniej narażone na zawał serca, udar mózgu, astmę, nowotwory czy przewlekłą obturacyjną chorobę płuc. Prof. Strandberg podkreśla, że uczestnicy badań schudli bez pomocy leków czy na skutek operacji bariatrycznych, a spadek masy ciała był efektem zmiany stylu życia - przede wszystkim zdrowszej diety i dbania o aktywność fizyczną.
Naukowcy zwracają uwagę, że tylko trwała zmiana nawyków może przynieść pożądane efekty i realnie wpłynąć na kondycję organizmu w kolejnych latach. Utrata masy ciała chroni też stawy i zmniejsza ryzyko zwyrodnień, a to procentuje w przyszłości - nawet w starszym wieku można cieszyć się wysiłkiem fizycznym bez bólu. A to właśnie ruch znacznie zmniejsza ryzyko schorzeń sercowo-naczyniowych i powiązanych z nimi chorób neurodegradacyjnych.

Czym grozi otyłość?
Otyłość to główna przyczyna wielu schorzeń metabolicznych. Nadmiar tkanki tłuszczowej zwłaszcza w okolicy brzucha prowadzi do stłuszczenia wielu narządów, np. wątroby. Otyłość brzuszna przyczynia się też do kamicy żółciowej, miażdżycy, nadciśnienia tętniczego i znacznie zwiększa ryzyko zawału serca i udaru mózgu, a to wciąż najczęstszy powód przedwczesnych zgonów w krajach rozwiniętych.
Nadmiar tkanki tłuszczowej w organizmie zmniejsza też wrażliwość komórek na insulinę i sprzyja insulinooporności, która często prowadzi do cukrzycy typu 2. Odpowiada też za bezdech senny, zaburzenia hormonalne i trudności z zajściem w ciążę. Zwiększa też ryzyko wielu nowotworów, np. raka piersi u kobiet.
Lekarze podkreślają, że otyłość to poważna choroba, z którą czasem nie można sobie poradzić samodzielnie. Konieczny jest kontakt z wieloma specjalistami - dietetykiem, fizjoterapeutą czy endokrynologiem.
Źródło:
https://zdrowie.pap.pl/profilaktyka/oplaca-sie-schudnac-w-srednim-wieku