Imię, które nosi jedna kobieta w Polsce. Zaskakuje oryginalnością

Marcin Szałaj

Oprac.: Marcin Szałaj

Jest dużo rzadkich i nietypowych imion, ale mało które jest aż tak oryginalne, że nosi je tylko jedna osoba. Eksperci na próżno szukali go w starych księgach i zakurzonych słownikach – prawdopodobnie nie pojawiło się ono w niczyjej głowie wcześniej niż w 1971 roku. Właśnie wtedy rodzice pewnej dziewczynki z Rawy Mazowieckiej utworzyli dla swej córki imię, które doczekało się nawet analizy Rady Języka Polskiego. Jak brzmi najrzadsze imię żeńskie w Polsce?

Osoby noszące nietypowe imiona wkładają wiele wysiłku, by odszukać jego pochodzenie i znaczenie
Osoby noszące nietypowe imiona wkładają wiele wysiłku, by odszukać jego pochodzenie i znaczenie123RF/PICSEL

Najbardziej oryginalne imię żeńskie w Polsce. Rzadsze być nie może

W 1971 roku w Polsce wydarzyło się wiele - Biuro Polityczne KC PZPR podjęło decyzję o odbudowie Zamku Królewskiego w Warszawie, a w Łodzi wybuchły strajki w zakładach włókienniczych. Swoją premierę miał film "Hydrozagadka", a kilka miesięcy później na ekranach pojawił się pierwszy odcinek serialu "Przygody psa Cywila". Gdzieś pomiędzy tymi wydarzeniami na świat przyszła też dziewczynka, której rodzice postanowili nadać wyjątkowe imię - Nelosława.

Od tamtej pory minęło ponad pół wieku i jak dotąd nie pojawiła się kolejna osoba nosząca to oryginalne imię. Doczekało się ono za to analizy Rady Języka Polskiego, którą przedstawiła dr hab. Aleksandra Cieślikowa. Na stronie RJP można nawet znaleźć treść listu, który do ekspertów skierowała główna zainteresowana - Pani Nelosława.

"Uprzejmie proszę o informacje dotyczące mojego imienia, gdyż nie ma go w żadnym wykazie imion. Do dnia dzisiejszego moje imię wywołuje zdziwienie i zainteresowanie, a wszelkiego rodzaju urzędy i instytucje państwowe przekręcają je na setki najróżniejszych sposobów.  Z informacji, jakie udało mi się uzyskać, jestem podobnież jedyną kobietą w Polsce, która nosi imię: NELOSŁAWA, ale wydaje mi się to wręcz niemożliwe. Nie ukrywam, że jest to dla mnie do dnia dzisiejszego nierozwikłana zagadka (urodziłam się w 1971 roku w Rawie Mazowieckiej)" - napisała w 2008 roku w liście do RJP PAN pani Nelosława.

"Nelosława" okiem ekspertki z Rady Języka Polskiego

W odpowiedzi możemy przeczytać, że imię zostało utworzone na wzór tzw. imion życzących, które zakorzenione są głęboko w tradycji słowiańskiej. Drugi człon (-sława) to popularny sufiks zarówno w męskich, jak i żeńskich imionach, który można zaobserwować nie tylko w języku polskim. "Nelosława" musiała być jednak inicjatywą twórczą rodziców jego "właścicielki", gdyż nie pojawiło się wcześniej w literaturze, ani w żadnym polskim słowniku. 

Co do pierwszej części tego oryginalnego imienia - Nel - które z dużym prawdopodobieństwem pochodzi od imienia "Nela". To z kolei jest prawdopodobnie zdrobnieniem utworzonym od "Petroneli". Jak tłumaczy profesor Cieślikowa utworzenie imienia było zapewne próbą połączenia tradycji ze współczesnością. W XX wieku dość często nazywano dziewczynki Nel (od bohaterki "W pustyni i w puszczy").

Imię jest tak rzadkie, że próżno szukać informacji o dacie imienin jego właścicielki. Możemy tylko podejrzewać, że obchodzi tę uroczystość 9 lutego, 31 marca, 31 maja lub 10 listopada - w dniu imienin Neli.

"Nel" była więc czynnikiem współczesnym, a końcówka "-sława" tradycyjnym. Pojawiające się w środku "o" to po prostu łącznik. Takie zabiegi pojawiały się już w staropolszczyźnie, np. w przypadku imienia "Janisław", które powstało na skutek dodania końcówki do imienia Jan.

Szanse na wzrost popularności Nelosławy. Aktualne trendy i inne rzadkie imiona

Po latach popularności imion o obcych korzeniach (klasyczny przykład to Dżesika) do łask wróciły imiona bardzo tradycyjne. 

W statystykach za pierwszą połowę 2023 roku wśród imion żeńskich na podium znalazła się Zofia, Zuzanna i Laura. Wysoko na liście pojawia się też Hanna, Maria czy Antonina. Niewykluczone, że niedługo rodzice chętnie zaczną poszukiwać "połączenia współczesności z tradycją" i tu należy upatrywać szansy na wzrost popularności Nelosławy.

Na drugim biegunie tegorocznego zestawienia znalazły się imiona bardzo rzadkie. Większość końca listy to z oczywistych powodów spolszczone wersje imion ukraińskich, np. Yelizaveta czy Aliaksandra. Nie brakuje jednak oryginalnych imion, których korzenie są znacznie trudniejsze do określenia. Niektóre z nich to Kordelia czy Ewangelina. W pobliżu pojawia się także brzmiąca znacznie bardziej "swojsko" Jarosława, Władysława i Zlatosława – wszystkie w ciągu półrocza nadano dwóm dziewczynkom.

Jak widać końcówka "-sława" nie wyszła całkowicie z mody, co jest kolejną dobrą wróżbą dla przyszłości Nelosławy – imienia, które od 52 lat czeka na drugą szczęśliwą jego posiadaczkę.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas