Jak zachęcić chorego kota do jedzenia?
Chory kot w domu, to spory problem. Nie dość, że wtedy staje się osłabiony i osowiały, to takze nie ma ochoty na harce i zabawy. W takim wypadku - po wizycie u weterynarza - potrzebna jest mu terapia i spora dawka odpoczynku. Oczywiście, niezbędne jest również to, aby nabrał sił. Do tego jest potrzebny posiłek. Niestety, chorym mruczkom nie zawsze dopisuje apetyt. Wtedy trzeba sięgnąć po sposoby, które zachęcą go do jedzenia.
Nigdy nie zmuszaj kota do jedzenia!
Choć chory i osłabiony kot, to naprawdę przykry widok, nigdy nie wmuszaj w niego jedzenia. Przede wszystkim dlatego, że narazisz go na niepotrzebny stres, a tym samym sprawisz, że pogorszysz jego stan i rekonwalescencja będzie trwała zdecydowanie dłużej. Dlatego ważnym jest, aby wyłącznie zachęcać go zjadania, nawet wtedy, gdy nie ma sił, aby samodzielnie wstać z legowiska.
Wykaż się współczuciem
Jeśli zależy ci ma szybkim wyzdrowieniu kota, okaż mu współczucie. Oprócz zalecanej dawki odpoczynku i medykamentów, podawaj mu ulubioną karmę, którą - w normalnych okolicznościach - zjada ze smakiem. Oczywiście, musi być ona świeża, bo wtedy jej intensywny zapach może zachęcić go do posiłku. Jeśli mimo to, trudno mu wstać z legowiska, przysuń jedzenie bliżej miejsca odpoczynku. Pamiętaj, aby starać się dawać porcje mniejsze, ale zwiększyć równocześnie częstotliwość podawania karmy. Pamiętaj, aby kot miał zapewniony stały dostęp do wody. Jeśli zauważyłeś, że pije zdecydowanie mniej, dodaj odrobinę wody do jego pokarmu.
Co zrobić, kiedy kot wybrzydza?
Jeśli mimo wszystko kot nie chce jeść i jedzenie nie za bardzo go zainteresowało, warto podgrzać mu jego ulubiony pokarm. Ciepło sprawi, że będzie intensywniej pachniało: a to właśnie węchem mruczki kierują się wybierając swoje kulinarne gusta. Oczywiście, jeśli to nie pomaga, warto zamienić je innymi produktami, np. tuńczykiem z puszki lub jedzeniem dla kociąt. Pokarmy te mają intensywniejszy zapach, ale także obfitują w białko, które pomogą kotu odzyskać siły.
Pobudź kota do aktywności
Pamiętaj, aby kot kojarzył posiłek podczas choroby, jako coś przyjemnego. Jeśli podajesz mu miskę pod pyszczek, zafunduj mu odrobinę czułości. Pogłaszcz go po głowie, podrap za uchem - tam gdzie najbardziej lubi. Zwracaj się do niego w sposób spokojny tak, aby jak najmniej go stresować. Zawsze możesz też spróbować posmarować kocie łapki odrobiną karmy. Jej zapach może go zachęcić do zjedzenia. Jeśli nie, to przynajmniej potrzeba czystości sprawi, że zliże z siebie pokarm. W wypadku, gdy wszystkie metody zawodzą, udaj się do weterynarza po fachową pomoc.
