Jak zachęcić najmłodszych do aktywności? Prezenty, które rozbudzą w dziecku pasję

Materiał promocyjny

Zachęcanie dzieci do aktywności fizycznej z pewnością przyniesie wiele korzyści dla ich zdrowia fizycznego i psychicznego. Zarówno w krótkiej, jak i długiej perspektywie. Aby zauważyć pozytywne efekty, jakie daje nam sport, wcale nie trzeba do niego zmuszać ani uprawiać go wyczynowo. Klucz do sukcesu jest prostszy niż mogłoby się wydawać.

Do aktywności fizycznej warto zachęcać od najmłodszych lat, a do celu zmierzać małymi krokami
Do aktywności fizycznej warto zachęcać od najmłodszych lat, a do celu zmierzać małymi krokamisponsorowane

Regularna aktywność fizyczna dzieci pomaga w utrzymaniu prawidłowej masy ciała i wpływa na dobre samopoczucie, co ma ogromne znaczenie w zdominowanym przez technologię i ekrany świecie, w którym obecnie żyjemy. Co więcej, sprzyja również ogólnemu rozwojowi. Kształtuje charakter, premiuje dążenie do celu, przyzwyczaja do rywalizacji, uczy radzić sobie z przegranymi i wspomaga pracę mózgu. Zachęcanie najmłodszych do aktywności to w istocie inwestycja, która nie tylko się zwróci, ale i zaprocentuje w przyszłości. Łatwiej powiedzieć niż zrobić, powie ktoś. Otóż nie.

Warto znaleźć miejsce na sport w codziennym życiu naszego dziecka. To dla niego nie tylko okazja do rozwoju, kształtowania charakteru i zadbania o zdrowie, ale też do znalezienia pasji czy poznawania nowych kolegów i koleżanek, np. poprzez uczestnictwo w klubie sportowym. Im szybciej zaczniemy pokazywać naszym dzieciom, że aktywność fizyczna to przyjemność, tym lepiej dla nich. Dyscyplin sportowych i rodzajów aktywności jest tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie
mówi Michał Rubaszewski, Offer Leader Decathlon Polska.

Stwórz przyjazną aktywności fizycznej przestrzeń

Dzieci do aktywności fizycznej najlepiej zachęcać małymi krokami. Nie chcemy, żeby już na początku się zniechęciły, ani żeby ruch kojarzył im się z wyrwaniem z innych przyjemnych czynności. Zacząć więc warto od stworzenia przyjaznego środowiska. A gdzie dzieci spędzają najwięcej czasu? Zapewne w swoim pokoju. Zadbajmy więc o to, by nie brakowało w nim kojarzących się ze sportem elementów. Mogą to być choćby plakaty z ulubionymi sportowcami czy różnego rodzaju figurki. Zabraknąć nie może także takich przedmiotów, jak skakanka, piłki czy hantle w przypadku starszych dzieci.

I nawet jeśli dziecko nie będzie z nich początkowo korzystać, z tyłu głowy zostanie, że forma spędzania wolnego czasu jest dużo więcej niż tylko gra na smartfonie. A może coś mniej oczywistego? Mnóstwo propozycji znajdziemy w ofercie marki Decathlon. Tym bardziej że do 1 czerwca obowiązuje rabat w wysokości 20 proc. na wybrane produkty z okazji Dnia Dziecka - wystarczy skorzystać z aplikacji Decathlon w telefonie lub zeskanować aplikację w sklepie stacjonarnym. Wśród propozycji sportowych prezentów są m.in. bramka piłkarska, tarcza do strzelania z łuku, kosz do grania w koszykówkę i wiele innych. A najmłodsi lubią nowości i chętnie sięgają po rzeczy, z którymi wcześniej nie mieli do czynienia. To prezenty, które rozbudzą w nich pasję. Punkt dla nas!

Wpisanie aktywności fizycznej w codzienne funkcjonowanie to w praktyce proste triki
Wpisanie aktywności fizycznej w codzienne funkcjonowanie to w praktyce proste trikisponsorowane

Włącz aktywność fizyczną w codzienną rutynę

Wpisanie aktywności fizycznej w codzienne funkcjonowanie to w praktyce proste triki, które warto polecić również dorosłym, zwłaszcza prowadzącym siedzący tryb życia. Nie zapominajmy, że mamy świecić przykładem! To choćby wybieranie schodów zamiast windy w drodze do mieszkania - niby nic, a w rzeczywistości spora dawka ruchu. Kolejny sposób? Wprowadzenie zasady, że za każdym razem, gdy mijamy próg pokoju, robimy jeden przysiad, skłon lub pompkę.

Największą zaletą tego pomysłu jest to, iż nie trzeba się wcześniej motywować - do dłuższego treningu czy wyjścia z domu. A jeśli wieczorem podliczymy, ile ćwiczeń wykonaliśmy, bez wątpienia będziemy zaskoczeni! Innym sposobem jest powieszenie w progu drążka rozporowego. I znów: za każdym razem, gdy pod nim przechodzimy, podciągamy się. Najmłodsi na początku mogą mieć z tym pewien problem, ale już samo zwisanie przez kilka sekund oznacza pracujące mięśnie rąk i pleców. Punkt dla nas!

Świeć przykładem

"Gdy dorosnę, chcę być jak tata/mama" - to jedne z najmilszych słów, jakie rodzice mogą usłyszeć z ust dziecka. No ale właśnie, "jak tata", czyli jaki? Oczywiście aktywny fizycznie! Dzieci uważnie obserwują dorosłych, a następnie bardziej lub mniej świadomie naśladują. Wykorzystajmy to! Jeśli najmłodsi dostrzegą, że rodzic w piątkowe popołudnie zamiast rozsiąść się z chipsami przed telewizorem udaje się na rower, z pewnością zapyta, czy może dołączyć.

I wcale nie trzeba wspólnie pokonywać wielokilometrowych górskich tras - wystarczy pół godziny jazdy po osiedlowych uliczkach lub parku. Nie trzeba też wybierać roweru, tańszymi opcjami są dostępne w sieci sklepów Decathlon hulajnogi czy wrotki. A warto wiedzieć, iż organizm (w tym zwłaszcza najmłodszych) błyskawicznie przyzwyczaja się do wysiłku. Istnieje więc spora szansa, że w następny piątek to dziecko poinformuje, że idzie na rower, hulajnogę lub wrotki i dopyta, czy mamy ochotę się przyłączyć. Nie musimy dodawać, jaka jest prawidłowa odpowiedź, prawda? Punkt dla nas!

Dzieci uważnie obserwują dorosłych, a następnie bardziej lub mniej świadomie naśladują
Dzieci uważnie obserwują dorosłych, a następnie bardziej lub mniej świadomie naśladująsponsorowane

Zachęcaj, nie zmuszaj

Dzieci szybko się jednak nudzą. Z wielu powodów, ale najważniejszy jest taki, że mają one naturalną potrzebę eksploracji świata. Innymi słowy, nawet jeśli wcześniej okazywały zainteresowanie jazdą na rowerze, nie oznacza to, że tak już będzie zawsze. Jak wybrnąć z tej kłopotliwej dla rodziców sytuacji? Po pierwsze, należy zadbać o to, by aktywność fizyczna kojarzyła im się z czymś przyjemnym, a nie tylko wysiłkiem. Dobrym pomysłem będzie np. rozmowa na ważne dla syna czy córki tematy lub włączenie muzyki.

Należy zadbać o to, by aktywność fizyczna kojarzyła się dzieciom z czymś przyjemnym
Należy zadbać o to, by aktywność fizyczna kojarzyła się dzieciom z czymś przyjemnymsponsorowane

Po drugie, warto pokazywać wiele odmiennych form aktywności fizycznej. Różnorodność to zatem coś, w co celujemy. Jednego dnia wybierzmy się na rower, kolejnego - wrotki, a jeszcze następnego - hulajnogę. Nie ograniczajmy się też do wspólnych wyjść na osiedle. Zaproponujmy zapis do szkolnej drużyny piłkarskiej lub innej. A może basen? Lekcja karate lub tańca? Wspinaczka? Eksperymentujmy, podsuwajmy nowe pomysły i prowokujmy sportowymi prezentami, a na pewno utrzymamy u dziecka zainteresowanie aktywnością fizyczną. Punkt dla nas!

Sam jestem ojcem i wiem, że wspólne, aktywne spędzanie wolnego czasu z synem czy córką, to nie tylko przyjemność, ale także świetna okazja do wzmocnienia relacji z naszym dzieckiem. Możemy próbować razem nowych dyscyplin, wybrać się na mecz siatkówki albo wprowadzić zwyczaj wspólnych spacerów w każdy weekend. Możliwości jest nieskończenie wiele, tak samo jak płynących z tego korzyści dla naszego dziecka
dodaje Michał Rubaszewski, Offer Leader Decathlon Polska.

Materiał promocyjny

materiały promocyjne
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas