Jedź na urlop bez niego!

Lato mija, a ty wciąż słyszysz od niego, że nie może jechać z tobą na urlop, bo bez niego wszystko się w pracy zawali. Nie czekaj do następnych wakacji i odpocznij sama. Od niego też!

Może sama wyjedziesz na urlop?
Może sama wyjedziesz na urlop?INTERIA.PL

Będziesz mogła robić to, na co w danej chwili masz ochotę, nie słysząc jego pretensji czy złośliwych uwag. Taki samotny odpoczynek pozwoli ci nie tylko odpocząć, zregenerować siły, ale i uspokoić się oraz odnaleźć wewnętrzną harmonię. Wreszcie przekonasz się też, że nie musisz cały czas wisieć na jego ramieniu - że sama też potrafisz zorganizować sobie czas i radzisz sobie w różnych sytuacjach. Że nie jesteś zdana tylko na niego, że masz swój świat, swoje zainteresowania, swoje potrzeby.

Jeśli jednak chęć zrobienia partnerowi na złość to główny powód twojego samotnego urlopu, lepiej z niego zrezygnuj. Chciałabyś, żeby przekonał się, jak mu będzie źle bez ciebie, ale i ty wcale nie poczujesz się świetnie z dala od niego, zastanawiając się wciąż, co akurat robi i czy mu ciebie brakuje. Poza tym takim wyjazdem wzbudzisz jego podejrzenia - poczuje się zagrożony, pomyśli, że coś się między wami nieodwracalnie psuje, że jesteś nim zmęczona, że unikasz go, a może nawet, że masz kogoś...

W czasie urlopu w pojedynkę może uda ci się uciec od codziennej rutyny, ale na pewno nie uciekniesz od problemów, jakie za sobą zostawiłaś, zwłaszcza tych dotyczących was obojga. Mając jednak dla siebie więcej czasu, będziesz w stanie jeszcze raz wszystko przemyśleć, zdystansować się i poszukać rozwiązań. Gdy znów zanim zatęsknisz, zrozumiesz, że taki wyjazd był ci bardzo potrzebny. Gdy on stęskniony przybiegnie na twoje powitanie, przekonasz się, że jemu również.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas