Jest pierwszy zwiastun „Małej syrenki”. Nie obyło się bez kontrowersji

Pojawił się już pierwszy zwiastun głośnego filmu "Mała syrenka". W tytułowej roli zobaczymy młodą aktorkę i wokalistkę Halle Bailey. Gdy kilka miesięcy temu produkcja ogłosiła, kto zagra Arielkę, w sieci zawrzało. Niektórzy internauci stwierdzi, że postać Disneya nie powinna być czarnoskóra. #NotMyAriel pisali w mediach społecznościowych przeciwnicy Halle Bailey. Jak aktorka zareagowała na rasistowskie komentarze?

Halle Bailey zagrała Arielkę
Halle Bailey zagrała ArielkęCorey Nickols / ContributorGetty Images

Nowa "Mała syrenka". Halle Bailey w roli Ariel

W sieci właśnie pojawił się pierwszy zwiastun "Małej syrenki". Premiera filmu zaplanowana jest na przyszły rok. W tytułową rolę wcieliła się młoda aktorka i piosenkarka Halle Bailey.

Odtwórczyni roli Ariel od kilku miesięcy mierzy się z hejtem. Niektórzy internauci uważają, że ciemnoskóra artystka nie powinna wcielać się w postać białoskórej syrenki. Produkcja, odpowiadając na  hejt, zaznacza, że kolor skóry w tym przypadku nie jest istotny. Halle Bailey podczas castingu miała oczarować reżysera i resztę ekipy naturalnością oraz pięknym, barwnym głosem.

"Potrzebowałam tego". Halle Bailey odpowiada na rasistowskie komentarze

Halle Bailey postanowiła zabrać głos i odpowiedzieć na karygodne, rasistowskie komentarze internautów. W rozmowie z "Variety" opowiedziała, jak poczuła się, gdy usłyszała o hasztagu #NotMyAriel. Zaznaczyła, że słowa internautów sprawiły jej ból i zawód. Podziękowała swojej rodzinie i przyjaciołom za wsparcie. Szczególną wdzięczność okazała dziadkom.

"Ważne jest, aby mieć przy sobie wspierające osoby. Trudno jest samemu unieść ciężar świata. To było piękne, gdy usłyszałam słowa zachęty od dziadków, którzy powiedzieli mi: nie rozumiesz, czym twoja rola jest dla nas, dla naszej czarnoskórej społeczności i dla wszystkich małych dziewczynek, które będą mogły zobaczyć siebie w tobie" -  powiedziała aktorka.

Halle Bailey przyznała, że rola Ariel wiele dla niej znaczy. Ma nadzieję, że czarnoskóra bohaterka Disneya zainspiruje małe dziewczynki i sprawi, że te będą bardziej wierzyć w siebie i swoje możliwości.

Chcę, aby mała dziewczynka we mnie i inne małe dziewczynki, które patrzą na mnie, wiedziały, że są wyjątkowe. Nie ma powodu, dla którego nie powinny się tak czuć. To zapewnienie było czymś, czego ja sama potrzebowałam
przyznała.
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas