Kojarzycie kultową gęś ? Zabawka ma poważną konkurentkę
Opracowanie Estera Oramus
Polskie stragany opanowała moda na pluszową gęś imieniem Pipa. Na ulicach większych miast trudno nie spotkać chociaż jednego dziecka z Pipą trzymaną pod pachą. Okazuje się jednak, że pluszak zaczyna mieć konkurencję. Popularność zyskuje bowiem nowa, charakterystyczna maskotka.
Moda na pluszową gęś. Skąd się wzięła?
Od początku lata, w całej Polsce, zauważyć można dzieci spacerujące z białą gęsią w różnych rozmiarach. Ta pluszowa zabawka zyskała na popularności dzięki tiktokerowi Kamilowi Treli, który na TikToku udostępnia nagrania z pluszową gęsią To dzięki niej udało mu się zdobyć pół miliona obserwujących i ogromną popularność. Niektóre z nagrań z jej udziałem obejrzało ponad milion użytkowników. Pipa na co dzień mieszka ze swoim właścicielem nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Pluszową gęś Pipę można zakupić na straganach od Zakopanego aż po Hel. Sprzedawcy twierdzą, że dzieci najczęściej pytają właśnie o gęś Pipę. Za taką maskotkę zapłacimy około kilkudziesięciu złotych.
Pluszowa Kapibara wygryzie gęś? Wszystko za sprawą jednej piosenki
Kapibara to ssak żyjący w Ameryce Południowej. Jest jednak obecnie jednym z ulubionych zwierząt w mediach społecznościowych. Wszystko za sprawą pewnej piosenki, która wirusowo rozprzestrzeniła się w mediach społecznościowych. "Capybara Song" ma miliony wyświetleń, a do muzyki z kapibarą nagrywają się setki tysięcy użytkowników.
Piosenka o kapibarze jest doskonale znana zarówno wśród dzieci jak i młodzieży oraz dorosłych. Pluszowe kapibary zaczęły się już pojawiać w sklepach i straganach i cieszą się dość dużą popularnością. Możliwe, że kiedy moda na Pipę się skończy, to właśnie pluszowa kapibara zajmie jej miejsce. Trudno bowiem nie przyznać, że taka pluszowa kapibara jest niezwykle urocza!
