Kolejna afera w Biedronce. Tym razem poszło o zapłatę

„Klient nasz Pan” – to popularne powiedzenie jest często nadużywane przez konsumentów w kontekście ich wymagań stawianych personelowi sklepu. Z drugiej jednak strony nierzadko zdarzają się sytuacje, kiedy to obsługa marketu niestety nie zachowuje się zgodnie z narzuconymi przez swojego pracodawcę standardami, przez co dochodzi do nieprzyjemnych zdarzeń.

W sklepach można się spotkać z nieprofesjonalnym podejściem personelu względem klienta
W sklepach można się spotkać z nieprofesjonalnym podejściem personelu względem klientaPiotr KamionkaReporter

Sklepy wielkopowierzchniowe na różne sposoby rywalizują między sobą o klienta. Oferty promocyjne, zniżki lojalnościowe, wdrażanie technologii mających na celu ułatwienie i usprawnienie klientowi zrobienie zakupów.

W tym ostatnim przypadku jednym z rozwiązań są kasy samoobsługowe, dzięki którym konsument sam może zeskanować cenę produktu i za niego zapłacić poprzez użycie m.in. karty płatniczej. Kasy samoobsługowe mają jednak jedno ograniczenie - nie można w nich zapłacić gotówką. Zatem jeśli nie posiadamy przy sobie karty bankomatowej lub aplikacji mobilnej banku, musimy skorzystać z kasy obsługiwanej przez pracownika danej sieci sklepów.

Kasy samoobsługowe cieszą się wśród klientów dużą popularnością
Kasy samoobsługowe cieszą się wśród klientów dużą popularnościąPiotr KamionkaEast News

Chciała zapłacić kartą, usłyszała od kasjerki "radę"

Jedna z polskich TikTokerek podzieliła się w sieci spostrzeżeniami na temat nieprofesjonalnego potraktowania jej przez pracownika sieci sklepów Biedronka. Internautka "maadgaleena" w swoim filmie umieszczonym w mediach społecznościowych opowiedziała historię, która miała miejsce w jednym ze sklepów Biedronka.

Kobieta wybrała się na niewielkie zakupy i kiedy chciała sfinalizować transakcję, kasjerka poprosiła ją o podejście do innej kasy, ponieważ jeśli chciałaby zapłacić kartą płatniczą, to nie będzie to możliwe z uwagi na awarię terminala. Na domiar złego przestały działać kasy samoobsługowe.

Internautka udała się do drugiej kasy, gdzie, jak twierdzi, usłyszała od kasjerki zadziwiające pytanie: "A to czemu pani nie stała do kasy samoobsługowej?". Kobieta poinformowała personel, że ma prawo zapłacić w "tradycyjnej kasie" za pomocą karty, a obowiązkiem kasjerki jest przyjąć taką płatność. Między klientką sklepu i pracownikiem wywiązała się krótka, ale niezbyt miła dyskusja.

TikTokerka "maadgaleena" w swoim nagraniu powiedziała, że zachowanie kasjerki było jej zdaniem niegrzeczne. Do całej sytuacji odniósł się nawet przedstawiciel sieci sklepów Biedronka.

W sklepach sieci Biedronka nie ma obowiązku korzystania z kas samoobsługowych
W sklepach sieci Biedronka nie ma obowiązku korzystania z kas samoobsługowych 123RF/PICSEL

"Klienci, którzy chcą zapłacić za zakupy w gotówce, powinni skorzystać z kas tradycyjnych, natomiast nie przewidujemy obowiązku korzystania z kas samoobsługowych w przypadku chęci płatności kartą" - powiedział na łamach portalu Onet.pl Jakub Mazur, mł. menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.

A Wy, z jakich kas najczęściej korzystacie?

Choroba naszych czasów - wypalenie zawodowe. Dr Anna Kieszkowska-Grudny i Katarzyna Motelska u Katarzyny ZdanowiczINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas