Kontrolerzy ruszyli w teren i pukają do drzwi. Nadużycia są na terenie całej Polski
W Polsce przeprowadzane są kontrole dotyczące prawidłowości przyznawania dodatku węglowego. Okazuje się, że sporo osób dopuszcza się nadużyć, a każdy taki przypadek wiąże się z karą grzywny lub nawet pozbawienia wolności. Kto powinien się obawiać konsekwencji?

Nadużycia w całej Polsce. Chodzi o dodatek węglowy
Zobacz również:
- Puk, puk kontrola! Kontrolerzy ruszyli w teren, sprawdzają fotowoltaikę. Sypią się już kary
- Skarbówka zapowiada kontrole zeznań PIT. Na celownik bierze trzy grupy Polaków
- Ruszyły kontrole: spuszczasz psa ze smyczy? Sprawdź, czy nie łamiesz prawa
- Kontrolerzy zapukają do drzwi milionów Polaków. Tym razem to nie abonament RTV będą sprawdzać
Odkąd w życie wszedł w Polsce dodatek za węgiel, część mieszkańców naszego kraju próbowała zdobyć dodatkowe pieniądze, podając we wnioskach nieprawidłowe informacje. Tyczyły się one między innymi pieców węglowych, których niektórzy nawet nie posiadają w swoich domach. Jak podaje "Rzeczpospolita" osoby, które celowo wprowadzały w błąd system, aby dostać dodatek pieniężny, muszą liczyć się teraz z konsekwencjami prawnymi. Kara za takie przewinienie to nie tylko grzywna - w niektórych przypadkach może skończyć się nawet pozbawieniem wolności.
Inspektorzy uprawnieni do przeprowadzania kontroli już od dłuższego czasu sprawdzają domy tych, którzy ubiegali się o dodatek węglowy. Zadaniem kontrolerów jest potwierdzenie prawidłowości informacji przekazywanych przez takie osoby do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) - cel to przede wszystkim weryfikacja używanych źródeł ogrzewania i rodzaju paliwa. Odpowiedzialność za te działania spoczywa na samorządach.
Czytaj także: Dodatek węglowy - szokujące wyniki masowych kontroli w Polsce. Oszustom grozi nawet 8 lat więzienia
Komu przysługuje dodatek węglowy?
O dodatek węglowy mogą ubiegać się gospodarstwa domowe korzystające z określonych źródeł ogrzewania - opartych głównie na węglu, brykiecie oraz pelecie, gdzie zawartość węgla kamiennego to minimum 85 proc.
Należy zaznaczyć, że we wnioskach nie uwzględnia się kryteriów dochodowych, tak więc wsparcie można przyznać nawet tym, którzy węgiel już wcześniej zakupili - konieczne jest jednak zgłoszenie źródła ogrzewania do CEEB.
Termin składania wniosków za dodatek węglowy minął 30 listopada 2022. Póki co, na obecny sezon grzewczy nie planuje się powtórzenia wypłaty świadczenia. Powodem jest stabilizacja cen za węgiel.
Jak podaje ministerstwo, "wnioskodawcom, którzy składają wnioski o dodatek węglowy, przedstawiając w nich nieprawdziwe informacje, grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat".