Kontrowersje wokół koronacji króla Karola III. Aktywiści proszą monarchę o jedno

Choć do koronacji nowego władcy Wielkiej Brytanii zostało jeszcze sporo czasu, aktywiści organizacji prozwierzęcych już teraz proszą nowego króla, by zrezygnował z tradycyjnego oleju używanego podczas tej ceremonii. Zawiera on bowiem substancje pochodzenia zwierzęcego - cywet i ambrę. Autorzy apeli twierdzą, że królowi Karolowi III, który znany jest z zaangażowania w inicjatywy związane z ochroną środowiska i prawami zwierząt, nie wypada użyć oleju o takim składzie.

Książę Karol III oczekuję na koronację.  To wydarzenie już dziś wzbudza duże kontrowersje
Książę Karol III oczekuję na koronację. To wydarzenie już dziś wzbudza duże kontrowersjeJane Barlow / POOL / AFPAFP

Receptura tradycyjnego oleju koronacyjnego wzbudza kontrowersje. Dlaczego?

Receptura tradycyjnego oleju koronacyjnego została stworzona przed wiekami. Zawiera on kwiaty pomarańczy, różę, jaśmin, cynamon, styraks (żywicę drzewa o nazwie styrak), cywet i ambrę. Te dwie ostatnie substancje są kontrowersyjne, bo ich pozyskiwanie wiąże się z okrucieństwem wobec zwierząt. Cywet to wydzielina gruczołów okołoodbytniczych żyjących w Afryce i Indiach zwierząt zwanych cywetami. Substancja zapachowa, którą wydzielają, by znaczyć swój teren, w czystej postaci ma intensywną, fekalną woń, ale rozcieńczona alkoholem przybiera zmysłowy kwiatowo-pudrowy zapach. Dlatego od wieków ceniona była w perfumiarstwie.

Jednak aby pozyskać cywet, zwierzętom wyciska się go z gruczołów przyodbytowych bądź wycina się te gruczoły, suszy je i maceruje w alkoholu. Kiedyś chwytano w tym celu cywety żyjące na wolności, dziś są to raczej zwierzęta hodowlane. Aby zwiększyć wydzielanie cywetu, trzyma się je przez całe, trwające kilkanaście lat życie w ciasnych klatkach i straszy, bo zestresowane wytwarzają więcej cennej substancji. Wydzielinę wyciska się z gruczołów znajdujących się przy nasadzie ogona zwierzęcia co około dwa tygodnie, przytrzymując cywetę za szyję.

Król Karol i królowa małżonka Camilla
Król Karol i królowa małżonka CamillaRex FeaturesEast News

Drugi kontrowersyjny składnik oleju koronacyjnego - ambra - to woskowata wydzielina pochodząca z żołądka kaszalota. Prawdopodobnie jest wynikiem niestrawności lub zaparcia wieloryba. Zdarza się, że bryły ambry, wykrztuszone przez kaszaloty, unoszą się na wodzie w miejscach ich żerowania lub są wyrzucane na brzeg. Zwykle jednak pozyskuje się tę substancję prosto z jelit zabitych zwierząt. Ambry w czystej postaci jest właściwie bezwonna, ale po rozdrobnieniu i maceracji alkoholem wydziela zapach porównywany do końskiego potu i morza. Obecnie, ze względu na ochronę kaszalotów, naturalna ambra jest praktycznie niedostępna i w przemyśle perfumeryjnym stosuje się jej syntetyczne zamienniki.

Aktywiści wystosowali apel. Sprzeciw nie milknie

Właśnie z powodu tych dwóch substancji król Karol III znalazł się pod presją organizacji prozwierzęcych. Oczekują one, że jako prezes World Wildlife Fund (WWF) i patron Wildlife Trust potwierdzi swoją proekologiczna postawę i podczas majowej koronacji zrezygnuje z używanego do namaszczania oleju zawierającego ambrę i cywet. Organizacja People for the Ethical Treatment of Animals (PETA) wprost wezwała króla do zmiany receptury oleju. Działacze organizacji prozwierzęcych przypominają przy tej okazji, że w przemyśle perfumiarskim cywet i amabra zostały praktycznie zastąpione przez syntetyczne zamienniki. I oczekują, że tak samo zmieniona zostanie receptura tradycyjnego oleju koronacyjnego.

Co na to Karol III? Na razie nie ogłosił, czy podejmie jakąś decyzję w tej kwestii. Pałac Buckingham odpowiedział jedynie, że koronacja łączy praktykowane od wieków obyczaje z nowoczesnością i że będzie "zakorzeniona w wieloletnich tradycjach".

Koronacja króla Karola III została zaplanowana na 6 maja 2023
Koronacja króla Karola III została zaplanowana na 6 maja 2023Peter Cziborra/Press Association/East NewsEast News
Rosiak w RMF o księciu Karolu: Nikt nie chce króla, który włącza się w proces politycznyRMF
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas