Krótko, króciuteńko
Krawcy przygotowujący projekty na Tydzień Mody w Toronto nie mieli zbyt wiele pracy. Nie dlatego, że ubrania są mało fantazyjne, ale dlatego, że są po prostu... małe.
Minimalne są spódniczki, zakrywające tylko to, co zakryć mają. Sukienki znacznie przed kolano, mocno wydekoltowane. Bluzki nie mają najmniejszych szans na dosięgnięcie do pępka. Zresztą do ostatniego żebra też niewielkie... A jak są za długie, to wzorem lat 80. wiąże się je na wysokości splotu słonecznego.
Urban Wear proponuje iść na całość. Po co za wiele na siebie ubierać, skoro można spokojnie ubrać dwuczęściowy kostium, szpilki, biżuterię oraz płaszcz. To zdecydowanie propozycja na wiosenne, kapryśne pogodowo dni.
Wszystkie te projekty bez wątpienia tworzone były dla kobiet o idealnej sylwetce i zgrabnych, długich nogach.
Na uwagę zasługują dodatki. Getry i podkolanówki zakładane do szpilek , albo kapelusze do krótkich szortów.
