Małżeństwo albo kredyt
Zdaje się, że mamy kolejny bubel prawny. Dość absurdalny zapis znalazł się w znowelizowanej ordynacji podatkowej, obowiązującej od początku roku. Przepis ten odbiera małżeństwom prawo do występowania o wpis hipoteczny na ich wspólne nieruchomości.
Jeśli przepisy się nie zmienią, to mąż i żona nie będą mogli kupić mieszkania na kredyt hipoteczny, co - jak wiadomo - jest najczęstszym sposobem na zdobycie własnych, upragnionych metrów kwadratowych. Sprawę da się załatwić dopiero po podpisaniu rozdzielności majątkowej lub po... rozwodzie. Może to więc zrobić jedynie fiskus albo samorządy.
Na razie banki nie stosują restrykcyjnie tego przepisu, licząc na to, że już wkrótce ten fatalny zapis zostanie skorygowany i nastąpi powrót do starych, sprawdzonych i - przede wszystkim - sensownych rozwiązań.
Jeśli tak się nie stanie, banki przestaną kredytować małżonków mających wspólnotę majątkową.