Marianna Schreiber i jej partia nie mogą się zdecydować. W wyborze programu pomoże... msza
Marianna Schreiber nie daje o sobie zapomnieć. Żona polityka PiS jakiś czas temu założyła własną partię i już kilka razy zdążyła zmienić deklarowane poglądy gospodarcze. Wczoraj kobieta tłumaczyła się z tego w programie "Hejt park". Co powiedziała?
Zmienne poglądy Marianny Schreiber
Marianna Schreiber to żona polityka PiS i ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego, Łukasza Schreibera. Zrobiło się o niej głośno z powodu jej udziału w ostatniej edycji programu "Top Model" i od tego czasu kobieta nie daje mediom o sobie zapomnieć. Utworzyła również własną partię polityczną - Mam Dość 2023.
Internautom nie umknął jednak fakt, że w programie partii, a także wypowiedziach i działaniach samej Schreiber pojawiają się liczne sprzeczności. Przykładowo, kobieta ostatnio chwaliła socjalizm na instagramowej relacji, a na Twitterze polubiła wpis Sławomira Mentzena, polityka Konfederacji, czyli przeciwników socjalizmu.
Marianna Schreiber w "Hejt parku"
Wczoraj natomiast Schreiber gościła w programie Krzysztofa Stanowskiego "Hejt park". Prowadzący wytknął jej, że w programie partii Mam dość 2023 zapis na temat poglądów gospodarczych zmieniał się już trzykrotnie - najpierw był to liberalizm klasyczny, później socjalizm, a następnie chrześcijańska demokracja.
Tak nie może być. Dlatego właśnie postanowiliśmy dać na mszę w intencji naszego programu wyborczego i poglądów, żeby się w końcu uszczegółowiły.
Kobieta w dalszej części rozmowy próbowała obrócić to w żart, jednak Stanowski słusznie zauważył, że w takim razie jej partii nie można brać na poważnie, skoro nie wiadomo, co jest prawdziwe. To już zresztą nie pierwszy raz, kiedy Schreiber po wpadce twierdzi nagle, że żartowała - tak było w przypadku jej "propozycji", aby złotówki wymieniać na euro w stosunku 1:1.
***
Zobacz również: