Najstarsze polskie imiona wychodzą z mody. Czy czas już odwrócić ten trend?
Oprac.: Bartosz Stoczkowski
Większość dawno wyszła z obiegu. Niektóre cieszą się niesłabnącą popularnością po dziś dzień. Noszą je zarówno zwykli Polacy, jak i znane osoby. Najstarsze polskie imiona — które odeszły w niepamięć, a które przetrwały?
Stanisław to jedno z najstarszych polskich imion. W pierwszej połowie 2023 roku otrzymało je aż 1975 chłopców. Podobnie było w przypadku Wojciecha — takie imię wybrali rodzice dla 1592 synów. Z kolei dynastyczne imię Piastów, czyli Kazimierz, będzie nosiło tylko około 200 Polaków urodzonych w tym roku.
Wygląda więc na to, że najstarsze polskie imiona wychodzą z mody — w rankingach imion żeńskich są zupełnie nieobecne, w męskich mają skromną reprezentację. Niewykluczone jednak, że za kilka lat jedno z historycznych polskich imion stanie się hitem. Warto więc przypomnieć jak brzmiały.
Czytaj więcej: Najrzadsze imię w Polsce? Ma tylko trzy litery i charakteryzuje oddaną i pobożną kobietę
Najdawniejsze imiona polskie to te dwuczłonowe, zawierające elementy "-sław", "-mir", czy "-rad". I tak Bolesław, oznaczało tego, który ma zdobyć wielką sławę, Władysław — ten, który włada sławą, Bogusław lub Bogosław — ten, który sławi los lub sławiący Boga.
Cząstka "-mir" oznacza natomiast pokój, dobro lub świat — imiona ją zawierające to między innymi Sławomir, Dobromir, Bolemir, Borzymir, Gardomir, Gniewomir, czy Cieszymir. Imiona z zakończeniem "-rad", jak Przybyrad, Sobierad, Unirad oznaczały przychylność, radość i przyjaźń. Rodzice nadawali imiona jako życzenia dla dzieci, na przykład Bogumił oznaczał życzenie bycia pobożnym.
W większości przypadków imiona żeńskie były tworzone od męskich, poprzez dodanie końcówki "-a", na przykład Wszebor zmienia się w Wszeborę, Będzimir w Będzimirę, a Stanisław w Stanisławę. Męskich odpowiedników, nie posiadają jedynie nieliczne imiona żeńskie jak Żywia — oznaczająca "dającą życie" czy Bożena, której pochodzenie nie jest jasne. Podobnie, są imiona męskie bez żeńskich wariantów, na przykład Lech, Leszek, Lestek, których etymologia nie jest jednoznaczna.
Dwuczłonowe imiona, a przynajmniej niektóre z nich, nosić mieli prawo jedynie wojowie, czyli późniejsze rycerstwo, a kilka, jak na przykład Bolesław, były wręcz zastrzeżone dla przedstawicieli dynastii panującej.
Chłopi nosili zwykle, krótkie, jednoczłonowe imiona. Przykłady znajdujemy między innymi w Bulli gnieźnieńskiej, dokumencie z 1136 roku. Wymienia ona między innymi następujące imiona chłopskie: Modlęta, Smogorz, Gniewosz, Ćmina, Piskla, Maruszk, Sędziej, Domawuj, Cykarzewic, Smogorz, Witosz, Rusota, Wrzeszcz, Cis, Dułgota, Doman, czy Golijan.
Więcej w serwisie: Żyłeś w czasach PRL-u? Sprawdź się w naszym quizie! 12 punktów tylko dla mistrzów
Popularne imiona z tysiącletnią tradycją
Nie wszystkie z najstarszych imion przetrwały, na przykład Domurad czy Braturad, które miały symbolizować przyjaźń do domu lub brata są dziś zupełnie nieznane. Do dziś popularne są przede wszystkim te, które nosili święci lub królowie, jak Stanisław, Wojciech, Bolesław czy Włodzimierz, podczas gdy imiona takie jak Wszemir, Świerad, czy Tworzymir zostały zapomniane.
Niektóre z imion z ponad tysiącletnią tradycją były i są popularne do dziś. Wojciech, Przemysław, Kazimierz, Igor, Stanisław, Miłosz, Mieszko, czy Radosław — cieszą się sporym powodzeniem. Te rzadziej używane wybierane są ze względu na rodzinną tradycję lub chęć wyróżnienia się z tłumu. Prawda, że łatwiej zapamiętać Bożydara wśród wszechobecnych Tymonów i Nikodemów?
Również wśród znanych Polaków, są osoby wyróżniające się posiadaniem najstarszych i mało popularnych polskich imion — to między innymi kompozytorzy Krzesimir i Radzimir Dębscy, kierowca rajdowy Sobiesław Zasada, polityk Dobromir Sośnierz, były szef UOP Gromosław Czempiński, piosenkarka Zdzisława Sośnicka, Dobrochna Friedrich — żona muzyka Roberta Friedricha, czy znany stand-uper Mieszko Minkiewicz.