Naukowcy już wiedzą, jak wspierać skutecznie. W ten sposób nie pocieszaj

Gdy przykrość spotka bliską nam osobę, prawdopodobnie będziemy chcieli ruszyć z pomocą, by wesprzeć i podtrzymać na duchu kogoś, kto wiele dla nas znaczy. Najczęściej pocieszamy ciepłym słowem, szukamy rozwiązania problemu oraz okazujemy solidarność czułym dotykiem. Naukowcy postanowili sprawdzić, jaka forma wsparcia działa najlepiej. Wnioski nie są oczywiste.

Jak skutecznie wesprzeć i pocieszyć bliską osobę?
Jak skutecznie wesprzeć i pocieszyć bliską osobę?CanvaProINTERIA.PL

Nieoceniona pomoc w trudnych chwilach

Nieważne, czy chodzi o przyjaciela, znajomego z pracy, czy członka rodziny — jeśli ktoś z naszych bliskich ma kłopoty, przydarzy mu się coś nieprzyjemnego albo po prostu ma gorszy dzień, naturalnym odruchem będzie próba wsparcia i pomocy mu. Dzięki empatii możemy zrozumieć sytuację drugiej osoby, współodczuwać jej emocje na podobnym poziomie, a dzięki zaufaniu, zaproponować pomoc i dyskrecję, jeśli jest konieczna. Najczęściej mówi się, że sama obecność drugiego człowieka jest już ogromną pomocą. Ale wspólna rozmowa i dobre słowo także mają znaczenie. Podobnie jak niewerbalne komunikaty: dotyk, przytulenie, pogłaskanie. Adiunkt na University of Alabama w Birmingham oraz współredaktorka "Understanding Human Communication" Samantha J. Shebib postanowiła zbadać, który z tych sposobów ma największą moc w kontekście wsparcia emocjonalnego i jak pocieszanie werbalne i niewerbalne wpływa na poczucie własnej wartości i wiarę we własne siły. 

Jak odbieramy różne formy wsparcia

Badanie opublikowane w "Journal of Nonverbal Behavior" polegało najpierw na przygotowaniu krótkiego filmu, w którym przedstawili interakcję między dwiema studentkami. W scenariuszu jedna ze studentek o imieniu Courtney nie zdała egzaminu semestralnego i otrzymała wsparcie od innej studentki o imieniu Payton.

Dotykiem, dobrym słowem, a może samym wysłuchaniem? Jak najlepiej wspierać?
Dotykiem, dobrym słowem, a może samym wysłuchaniem? Jak najlepiej wspierać?CanvaProINTERIA.PL

Powstały cztery wersje filmu, różniące się w dwóch kluczowych kwestiach: czy Payton udzieliła Courtney wsparcia dotykiem (np. poklepała ją po plecach i przytuliła), czy też powstrzymała się od tego, a także czy werbalny przekaz Payton koncentrował się na problemie (np. „Porozmawiaj z profesorem”), czy na emocjach Courtney (np. „Naprawdę mi przykro, że przechodzisz przez takie trudne chwile”). Tak przygotowane filmy zaprezentowano grupie badanych, czyli 409 studentom z dużego uniwersytetu w USA.

Jak wspierać skuteczniej: słowem czy dotykiem?

Bądźmy blisko, gdy ktoś z naszych bliskich przechodzi trudne chwile
Bądźmy blisko, gdy ktoś z naszych bliskich przechodzi trudne chwileCanvaProINTERIA.PL

Badanie wykazało, że komunikaty oparte na emocjach, czyli słowa pocieszenia i zrozumienia, były oceniane jako najskuteczniejsze w działaniu. Znacznie gorzej oceniane były te, w których brak było empatii, a jedynie sucha rada jak rozwiązać problem. Ważnym czynnikiem, dzięki któremu komunikaty pozbawione emocji zyskiwały na wartości, był dodatek wspierającego dotyku. W tym połączeniu działały podobnie dobrze jak wsparcie emocjonalne. Sam czuły dotyk i jedynie wysłuchanie osoby w kryzysie ocenione zostały jako najsłabiej działające jako wzmocnienie poczucia własnej wartości. A więc, jeśli chcemy pocieszać jak najskuteczniej, warto skupić się na emocjach drugiej osoby, wyrazić swoje, a do tego, jeśli czujemy się na tyle komfortowo, dodać także czuły gest choćby w postaci przytulenia lub poklepania po ramieniu. Rozwiązanie problemu, choć potrzebne, w pierwszych chwilach smutku i żalu nie będzie odebrane jako pocieszające.

Źródło:
https://link.springer.com/article/10.1007/s10919-024-00461-0

Psychoterapeuta: Jak zbudować dobrą relację z samym sobą?INTERIA.PL