Wzruszenie, które jednoczy nawet obcych. Kama muta to więcej, niż uczucie

Coś więcej niż po prostu emocja. Wypełnienie miłością i wzruszeniem tak wielkie, że powoduje fizyczne objawy: gęsią skórkę i łzy. To właśnie kama muta, czyli obiekt zainteresowania naukowców i psychologów na całym świecie. Co powoduje, że jest nam niezbędna do życia i jaki ma wpływ na nawiązywanie relacji?

Zbadali to uczucie. Wnioski zaskakują: kama muta może niwelować samotność
Zbadali to uczucie. Wnioski zaskakują: kama muta może niwelować samotność123RF/PICSEL

Kama muta - coś więcej, niż wzruszenie

Jeśli pamiętasz uczucie, które towarzyszyło ci podczas ślubu ukochanej przyjaciółki, albo podczas oglądania pełnej emocji sceny w filmie, lub obserwując, jak dwie stęsknione za sobą osoby nareszcie się jednoczą w uścisku, to prawdopodobnie doświadczyłaś kama muty. Zjawisko to wzbudza od lat zainteresowanie osób zajmujących się psychologią społeczną, a nawet stanowi obiekt prac naukowych. W czym tkwi jego fenomen? Otóż kama muta, jak ustalili specjaliści, zachodzi jedynie w określonych sytuacjach, mianowicie podczas kontaktu z ludźmi, jako forma jednoczenia się z grupą. Wyzwala się w nas wręcz fizycznie uwidoczniona silna emocja, powodująca: 

  • łzy, 
  • ciarki, 
  • pragnienie kontaktu fizycznego, 
  • fala ciepła w klatce piersiowej 

Gdy coś wzruszy nas do głębi, często odruchowo łapiemy się za serce. To tam "budzi się" ogromne wzruszenie. Występuje to w przeróżnych okolicznościach, zarówno w przełomowych momentach jak narodziny dziecka, jak i w tych bardziej błahych, jak chociażby obserwowanie radości czworonoga na powrót swojego właściciela. Odczuwamy kama mutę w ten sam sposób na żywo jak i oglądając emocjonalne filmiki na ekranie smartfona.

Silny zachwyt, przepełniający nas dogłębnie to kama muta
Silny zachwyt, przepełniający nas dogłębnie to kama mutaCanvaProINTERIA.PL

"Zacieśniacz" więzi społecznych

Badacze odkryli jak ważną rolę odgrywa kama muta w tworzeniu silnych relacji i odnajdywania się w grupie. Silna emocja wyzwala w nas chęci pomagania innym, angażowania się w wolontariat czy uczestnictwie w pomocy sąsiedzkiej. Podczas trudnych sytuacji kryzysowych, jest w stanie zjednoczyć grupą obcych sobie osób w zaledwie kilka chwil i stworzyć pomiędzy nimi nierozerwalną więź. Dzięki wyższemu poziomowi empatii pozwala na przełamywanie barier pomiędzy ludźmi o skrajnie różnych poglądach i wnikliwszą obserwację siebie w ujęciu antropologicznym. Wszyscy jesteśmy ludźmi - zbudowani podobnie i podobnie odczuwający emocje: miłość, smutek, żal i gorycz. A to z kolei łączy, a nie dzieli. W społecznym ujęciu kama muta jest więc niejako mostem łączącym grupę ludzi.

Emocje przeżywane wspólnie pomagają zwalczać samotność

Często podczas doświadczenia kama muty wykonujemy gest "łapania się za serce"
Często podczas doświadczenia kama muty wykonujemy gest "łapania się za serce"CanvaProINTERIA.PL

Badacz Alan Fiskers, który od lat przygląda się i opisuje zjawisko kama muty zauważył, że "wyzwalaczem" tego silnego poruszenia w sercu często są chwile przeżywane razem w dużej grupie. Poczucie solidarności i więzi z dużą liczbą osób naraz może spowodować wzruszenie chociażby na koncercie, podczas nabożeństwa czy seansu filmowego w kinie. Dzięki osadzeniu w poczuciu przynależności do grupy, kama muta ma moc niwelowania uczucia osamotnienia. Studentka Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Aleksandra Tchorzewska, w swojej pracy magisterskiej wykazała, że ten oryginalny rodzaj wzruszenia ma potencjał, by pomagać osobom samotnym.

Wywoływanie kama muty w celach politycznych

Wyniki obserwacji wpływu kama muty na społeczeństwo nie umknęły także politykom. Coraz częściej, na przykład w filmikach promujących kandydatów na stanowiska polityczne, zauważa się tendencję do tworzenia ich w sposób sprzyjający wywołaniu tego rodzaju emocji, co jest zabiegiem o tyle zmyślnym, co niebezpiecznym. Uderzanie w tak głębokie tony człowieczeństwa może być niebezpieczne, bowiem zamiast jednoczyć, może wzmacniać podziały.

Mimo to, kama muta w większości sytuacji jest dla nas wzmacniająca i potęguje solidarność oraz tworzenie wspólnoty.

„Emocje to są takie wewnętrzne drogowskazy”. Dr hab. Sławomir Murawiec dla InteriiInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas