Nawet 3,5 tys. zł miesięcznie. Polacy ruszyli po nowe świadczenie. Masowo popełniają jeden błąd
Oprac.: Natalia Grygny
Od 1 stycznia 2024 roku ruszyła nowa forma wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami. Aby otrzymać świadczenie wspierające, trzeba złożyć określony wniosek. Okazuje się jednak, że część osób ubiegających się o dodatkowe pieniądze popełnia kluczowy błąd.
Spis treści:
Zobacz również:
- Pilny komunikat ZUS, chodzi o wypłaty świadczenia. Setki osób bez pieniędzy przez jeden błąd
- Nowe świadczenie od 2024 roku. Można dostać od 600 do niemal 3500 zł
- Zupełnie nowe świadczenie od 1 stycznia. Wiemy, ile będzie można dostać
- Świadczenie pielęgnacyjne 2024. Jak wysoka jest kwota i jakie są warunki przyznania?
Świadczenie wspierające to nowy rodzaj wsparcia skierowany do osób z niepełnosprawnościami. O dodatkowe pieniądze mogą się ubiegać osoby od 18. roku życia. Jak podaje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, to rozwiązanie sprawi, że taka osoba będzie mogła decydować, jak mają być wykorzystywane otrzymywane środki. Świadczenie jest przyznawane bez względu na dochody, jak i niezależnie od innych form wsparcia otrzymywanych przez osoby z niepełnosprawnościami.
- Prawo do świadczenia wspierającego uzależnione jest od uzyskania przez osobę z niepełnosprawnością decyzji ustalającej poziom potrzeby wsparcia, na poziomie od 70 do 100 punktów - podaje resort.
Świadczenie wspierające: ile wynosi
Wniosek o wydanie decyzji można składać do wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności (WZON) od 1 stycznia 2024 roku. Wysokość świadczenia wspierającego zależy od poziomu potrzeby wsparcia. Składają się na to liczby przyznanych punktów i wysokością renty socjalnej.
- Kwota świadczenia wynosi od 40 proc. renty socjalnej (w przypadku ustalenia poziomu potrzeby wsparcia między 70 a 74 punktów) aż do 220 proc. renty socjalnej (ustalenie poziomu potrzeby wsparcia na poziomie od 95 do 100 punktów) - czytamy w komunikacie.
Wysokość świadczenia wspierającego wynosi od 636 zł do 3495 zł miesięcznie. Podobnie jak renta socjalna, świadczenie również będzie podlegało corocznej waloryzacji.
Świadczenie wspierające będzie wprowadzane w trzech etapach, począwszy od 1 stycznia 2024. Finalne wdrożenie nastąpi 1 stycznia 2026 roku. Osoby z niepełnosprawnościami będą uzyskiwać prawo do dodatku w kolejnych latach. Najpierw zostaną nim objęte osoby, które najbardziej potrzebują takiego wsparcia.
Polacy ruszyli po nowe świadczenie. Masowo popełniają jeden błąd
Wraz z początkiem roku, Polacy zaczęli składać wnioski o przyznanie dodatkowego wsparcia finansowego. Okazuje się jednak, że sporo z nich zawiera kluczowy błąd. Wnioskujący o świadczenie od razu składają wniosek do ZUS i jak się okazuje - nie tędy droga. Osoby starające się o otrzymanie wsparcia w składanym wniosku wpisywały numery 007 i 111. A nie były to numery ustalone przez WZON.
Najpierw odpowiedni wniosek należy najpierw złożyć do wojewódzkich zespołów ds. orzekania o niepełnosprawności (WZON). To właśnie WZON ustala numer odpowiadający poziomowi potrzeb osoby z niepełnosprawnością. Jeżeli takiego numeru nie ma, nie jest możliwe wypełnienie elektronicznego wniosku do ZUS.
- Bez tego numeru wniosek krótko mówiąc nie przejdzie, więc nasi kreatywni klienci próbują system "obejść" wpisując zmyślone numery. Skutek jest taki, że ich wniosek nie jest rozpatrywany i będą musieli złożyć go jeszcze raz - przekazała Iwona Kowalska-Matis regionalna rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku.
Jak podaje, w całej Polsce wpłynęło już ponad 1000 niepełnych wniosków o świadczenie wspierające. Rzeczniczka zwraca uwagę, że składanie wniosku bez wspomnianej decyzji nie ma sensu i apeluje, aby najpierw uzyskać numer decyzji z WZON. Bo bez niej nie jest możliwe rozpatrzenie wniosku.
Źródło: ZUS, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej