Nieco dawnego uroku
Anita Lipnicka rzadko bywa po to, żeby się tylko pokazać. Jeśli już gdzieś jest to raczej w konkretnym celu, tak jak podczas nagrania programu śniadaniowego "Kawa czy herbata".
Anita Lipnicka rzadko bywa po to, żeby się tylko pokazać. Jeśli już gdzieś jest to raczej w konkretnym celu, tak jak podczas nagrania programu śniadaniowego "Kawa czy herbata".