Nieco dawnego uroku

Anita Lipnicka rzadko bywa po to, żeby się tylko pokazać. Jeśli już gdzieś jest to raczej w konkretnym celu, tak jak podczas nagrania programu śniadaniowego "Kawa czy herbata".

fot. Paweł Przybyszewski
fot. Paweł PrzybyszewskiMWMedia
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas