Niż genueński obrał nowy kierunek. Południe Europy zagrożone powodziami?
Południe Polski nadal zmaga się ze skutkami powodzi, a tymczasem niż genueński, który przyniósł ze sobą potężne ulewy, zmierza w inne części Europy. Według synoptyków obecnie największe zagrożenie powodziami dotyczy Bałkanów i Półwyspu Apenińskiego.
Jaka będzie pogoda w Polsce w najbliższych dniach?
Pogoda w Polsce powoli zaczyna się stabilizować, a to za sprawą rozległego wyżu Serkan, który na wielu obszarach kraju przegoni deszczowe chmury, przyniesie wyższą temperaturę i rozpogodzenia. I choć przelotne opady nadal będą nam towarzyszyć, to jednak wszystko wskazuje na to, że nie będą one intensywne.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że nad północną częścią Europy powstał wał wyżowy, który połączy ze sobą dwa centra wysokiego ciśnienia - znad Wielkiej Brytanii i Rosji, który obejmie również Polskę. Oznacza to, że w najbliższych dniach pogoda w naszym kraju będzie się charakteryzować m.in. ciepłym i suchym powietrzem.
W czwartek na południu Polski przelotne opady deszczu i temperatura od 22 st. C do 26 st. C, tam też można spodziewać się większego zachmurzenia. Nad morzem termometry pokażą od 18 st. C do 21 st. C, w rejonach podgórskich od 15 st. C do 18 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, na południu porywisty, wschodni i północno-wschodni. Wysoko w górach porywy wiatru około 65 km na godz.
Jak podaje IMGW: "W piątek większość analizowanych modeli numerycznych nie wskazuje na występowanie opadów atmosferycznych w Polsce. Wyliczenia modelu UM 4 km wskazują na możliwość opadu nieprzekraczającego 0,5 mm na północy kraju".
W piątek będzie bezchmurnie, gdzieniegdzie pojawi się małe zachmurzenie. W powiatach nadmorskich i kotlinach górskich początkowo mgły ograniczające widzialność do 200 m. Temperatura maksymalna od 20 st. C do 24 st. C, nad samym morzem i w rejonach podgórskich około 18 st. C. Wiatr umiarkowany i porywisty, na północy i na północnym wschodzie słaby, z kierunków wschodnich - przekazało IMGW.
Niż genueński zagrożeniem dla południa Europy
Niż genueński, który sprowadził na południową Polskę, Austrię i Czechy ogromne ulewy, doprowadzając do powodzi, obrał nowy kierunek i zmierza na południe Starego Kontynentu.
Na tę chwilę prognozy nie są optymistyczne, ponieważ na Półwyspie Apenińskim i na Bałkanach do końca tygodnia spaść może ponad 100 mm deszczu, a w okolicach San Marino nawet ok. 200 mm - informuje Onet. Zdaniem specjalistów - tak obfite opady mogą doprowadzić do powodzi.
Warto wiedzieć: Poradnik, jak krok po kroku osuszysz swoją zalaną piwnicę