O pojeniu dzieci alkoholem i innych wybrykach przeciw zdrowiu 1897 r.
W XIX w. kobiety uspokajały ząbkujące maleństwa winem, a małżeństwo, jako lek na nerwowość pojawiało się nawet w poradnikach medycznych!
Poniżej porady z zakresu zdrowia publikowane na łamach "Przewodnika Zdrowia" z 1897 roku.
Alkohol jest trucizną:
Choroby wynikające z wyskoku (alkoholu) rozwijają się u dzieci często pod wpływem dziedzicznego obciążenia. W niektórych okolicach krzykliwym oseskom daje się kropelkę wódki, nieroztropne matki uspakajają dzieci podczas ząbkowania winem. W niedzielę i święta zabiera się dzieci do piwiarni, a rodzice patrzą ze szczerym zadowoleniem, jak maleństwo wprawia się do picia. Otóż zgubne i grzeszne wychowanie takie! Dawno już ku przestrodze rzekł Rousseau: "Kwiatów nie podlewa się winem".
Zwierzęta w izbach niepotrzebne:
Szkodliwym dla zdrowia jest ciągłe utrzymywanie zwierząt (psów, kotów) w mieszkaniu, gdyż i one zużywają najważniejszą część powietrza tj. tlen i przyczyniają się do zakażenia go przykrymi wyziewami. To samo rozumie się o utrzymaniu drobiu, gołębi, nierogacizny itp.
Wagony dla niepalących:
Wagony III klasy dla niepalących zaprowadzone zostały nareszcie przy miejskiej kolei żelaznej w Berlinie. Każdy, kto wstrętną atmosferę w wagonach tych poznał, powinien z radością powitać takie udogodnienie.
Skutki noszenia gorsetu:
Osiemnastoletnia córeczka tracza G. w Oranienburgu padła w tych dniach trupem na sali tańca. Stwierdzono, że śmierć nastąpiła przez sparaliżowanie serca wskutek zbytniego sznurowania się gorsetem.
Nerwowość u kobiet:
Co do nerwowości u kobiet, to pannom nerwowym jest małżeństwo bezwarunkowo jako lekarstwo polecane, gdyż małżonek siłą rzeczy im wpoi pewną stałość i silniejszą indywidualność.
Fragmenty pisane zgodnie ze współczesnymi zasadami pisowni i stylistyki.