Ostatni pokój
Chciałabym umierać ze świadomością, że zrobiłam, co mogłam. Za mnie nikt niczego nie zrobi - opowiada Róża Thun.
Na zebraniu studenckiego Komitetu "Solidarności" wściekaliśmy się, że nikt nas nie uczy najnowszej historii Polski, że ograniczają nam dostęp do książek, że cenzura nas wszystkich ogłupia. I przebudzenie: na co my czekamy? naciśnijmy klamkę! sami sobie zorganizujmy to, czego potrzebujemy. To było przełamanie lęku i wzięcie odpowiedzialności na siebie. Jeżeli nawet ktoś przyjdzie, przegrzebie szuflady, zgarnie cię z ulicy, zamknie, to co z tego. Ja pozostanę sobą.Wolnym człowiekiem. Mimo lęku można robić swoje.
Najgorszy jest konformizm, rezygnacja z obowiązków i odpowiedzialności. Chciałabym umierać ze świadomością, że zrobiłam, co mogłam. Za mnie nikt niczego nie zrobi. Traktuję siebie podmiotowo, tzn. wiem, że i ode mnie wiele zależy. Nikt za mnie dzieci nie urodzi, nikt ich za mnie nie wychowa. Ze mną, ale nie za mnie. To samo dotyczy innych płaszczyzn: ja jestem odpowiedzialna za to, co się dzieje wokół. Jak każdy z nas, tak i ja mam swój odcinek i staram się go traktować serio.Więc czuję odpowiedzialność za ciągle jeszcze młodą demokrację, za Polskę, za nasze członkostwo w Unii Europejskiej, a i za to, że niektórzy nie zrozumieli, że to jest osobista odpowiedzialność każdego z nas. Jednocześnie rozumiem, że nie mogę reagować na wszystko. I z tym trzeba żyć.
Rozmowa o kolejnych pokojach wraca do mnie przez całe życie. Także teraz, gdy pakuję się na wakacje, zastanawiam się, czy wziąć książki, czy wybrać pływanie z dziećmi w stawie i długie nocne rozmowy. Bo wiem już, że wszystkiego nie zrobię. Że wszystkich książek nie przeczytam. I dobrze. Nie muszę. Weszłam do pokoju, gdzie jest mało drzwi. Zaczynam rozumieć
potoczne powiedzenie: "musisz tylko umrzeć". Tylko, że to właśnie suma i intensywność życia doprowadza mnie do jakiejś śmierci.
Lipiec 2007
Róża Thun
Działaczka organizacji pozarządowych i proeuropejskich w Polsce; publicystka. Prowadziła czynną działalność opozycyjną. Współorganizowała i uczestniczyła w transportach humanitarnych do Polski w czasie stanu wojennego. Obecnie prezes zarządu polskiej Fundacji im. Roberta Schumana. Szefowa przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. Członkini Klubu Inteligencji Katolickiej. Odznaczona m.in.: Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem Europejskim oraz francuskim narodowym Orderem Zasługi.
Opowieść Róży Thun jest jedną z 38 historii zawartych w książce "Olśnienia. Chwile, które odmieniają" autorstwa Magdaleny Rybak wydanej przez Drzewo Babel.