Otrzymałeś SMS z tego numeru? Nie reaguj! To kolejny sposób oszustów

Oszuści nie dają za wygraną, wymyślając coraz to nowe sposoby manipulacji potencjalnej ofiary. Ten sposób wzbudza jednak zaufanie. W dobie zakupów internetowych niekiedy jesteśmy przekonani, że wiadomość o oczekującej na nas paczce nie jest niczym podejrzanym. Tymczasem nie ma ona żadnego związku z autentycznym zamówieniem. Lepiej natychmiast ją usunąć.

Od kilku dni wielu Polaków otrzymuje kolejne SMS-y, dotyczące oczekujących na nich paczek
Od kilku dni wielu Polaków otrzymuje kolejne SMS-y, dotyczące oczekujących na nich paczek123RF/PICSEL

  • Od kilku dni wielu Polaków otrzymuje kolejne SMS-y, dotyczące oczekujących na nich paczek. Bądźmy jednak ostrożni. To kolejny sposób oszustów. 
  • Jeśli dostałeś SMS z numeru 534882094, lepiej nie klikaj w załączony do niego link.

"Masz paczkę" - uważaj!

Wiadomość wysyłana z numeru +48534882094 zawiera lakoniczną treść "Masz paczkę". Sugeruje ona, iż pod załączonym linkiem, który także znajduje się w treści wiadomości, można sprawdzić szczegóły rzekomego zamówienia lub śledzić postępy w dostawie. Omińmy ten link szerokim łukiem, a najlepiej od razu skasujmy taką wiadomość.

W praktyce kliknięcie w podejrzany link może przekierować nas na stronę, która zasugeruje pobranie zainfekowanej aplikacji lub podania danych klienta. Może także pojawić się sugestia konieczności dopłaty do rzekomego zamówienia, co w efekcie może doprowadzić do utraty pieniędzy z konta.

Z numeru 534882094 rozsyłane są SMS-y o fałszywych paczkach

Numer 534882094 jest często wyszukiwanym w ostatnim czasie - wynika z informacji w serwisie nieznany-numer.pl. W przypadku otrzymania wiadomości z tego, lub innego, podejrzanego numeru, warto zachować spokój i ocenić jej wiarygodność. Warto pamiętać, że wszystkie podejrzane SMS-y można zgłaszać na specjalny numer CERT Polska.

Jeśli jesteśmy pewni, że SMS jest fałszywy, najlepiej go po prostu zignorować i usunąć.

Kliknęła w niebezpieczny link, straciła ponad 10 tys. złotych

Ostrożności nigdy za wiele. Ta historia, która wydarzyła się w Zakopanem, może być przestrogą dla wszystkich. W lipcu ubiegłego roku do tatrzańskich policjantów zgłosiła się 31-letnia kobieta, która poinformowała, że otrzymała wiadomość z nieznanego jej numeru, w której napisano o konieczności uregulowania należności w wysokości 3,46 zł. W przeciwnym razie w domu kobiety miał zostać odłączony prąd.

Do SMS-a załączony został link do strony internetowej, która miała ułatwić płatność. Kobieta chciała szybko załatwić sprawę - wybrała swój bank i wpisała dane. Płatność jednak nie powiodła się. Po chwili okazało się, że ktoś inny dokonał autoryzowanego wejścia na konto i jego przejęcia. To pozwoliło na wyprowadzenie z konta kobiety ponad 10 tysięcy złotych za pomocą różnych operacji finansowych.

Policjanci apelują, aby uważać na tego typu wiadomości. "Nie można mieć zaufania do wiadomości wysyłanych z nieznanych nam numerów" - przypominają.

***

Zdanowicz Pomiędzy Wersami. Odc.1 KęKęINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas