Patroni od spraw beznadziejnych. Do nich zwracają się wierni

W życiu każdego człowieka przychodzą momenty zwątpienia, obezwładniającej niemocy i lęku. Osoby wierzące w trudnych chwilach ukojenia szukają w modlitwie, powierzając świętym swoje bolączki i prosząc o wybawienie z opresji. Wtedy najlepiej zwrócić się o pomoc do patronów od spraw beznadziejnych.

W chwilach zwątpienia i przygnębienia najlepiej modlić się o wstawiennictwo patronów spraw trudnych i beznadziejnych
W chwilach zwątpienia i przygnębienia najlepiej modlić się o wstawiennictwo patronów spraw trudnych i beznadziejnych123RF/PICSEL

Święty Juda Tadeusz

Jeden z dwunastu apostołów, męczennik i święty kościoła katolickiego i prawosławnego. Podczas ostatniej wieczerzy zapytał Jezusa, dlaczego objawił się wyłącznie swoim uczniom, a nie całemu światu. Po Zesłaniu Ducha Świętego według św. Hieronima głosił on naukę chrześcijańską w okolicach Edessy, natomiast według św. Wenancjusza Fortunata był obecny w Mezopotamii i Persji, gdzie poniósł męczeńską śmierć wraz ze św. Szymonem.

Święty Juda Tadeusz to jeden z najpopularniejszych patronów spaw trudnych i beznadziejnych. Wierni za jego stawiennictwem proszą w modlitwach o pomoc w ekstremalnie trudnych sytuacjach życiowych, z jakimi przyszło im się mierzyć.

Święty Juda Tadeusz był jednym z dwunastu Apostołów
Święty Juda Tadeusz był jednym z dwunastu ApostołówMarek BazakEast News

Modlitwa w ciężkim strapieniu do św. Judy Tadeusza

O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności. O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.

Święta Rita

Urodziła się prawdopodobnie w 1381 r. jako dziecko Antoniego i Amaty Lotti. Od najmłodszych lat myślała o wstąpieniu do zakonu, ale wbrew jej zamiarom została wydana za mąż za Paula Manciniego, gdy miała zaledwie czternaście lat.

Po śmieci męża, który został zamordowany, Rita starała się wstąpić do klasztoru, ale nie została przyjęta. Rita ostatecznie znalazła się w klasztorze, do którego w czasie snu została w cudowny sposób przeniesiona przez Jana Chrzciciela i Augustyna.

O wstawiennictwo u świętej Rity proszą najczęściej osoby zmagające się z poważnymi, rodzinnymi kłótniami i awanturami, z którymi nie są w stanie sobie poradzić.

Święta Rita to patronka spraw trudnych, zwłaszcza kiedy mowa o rodzinnej kłótni
Święta Rita to patronka spraw trudnych, zwłaszcza kiedy mowa o rodzinnej kłótniEast News

Skuteczna modlitwa w sprawach trudnych i beznadziejnych

Święta Rito, Patronko spraw trudnych, Orędowniczko w sytuacjach beznadziejnych, cudna gwiazdo świętego Kościoła naszego, zwierciadło cierpliwości, pogromicielko szatanów, lekarko chorych, pociecho strapionych, wzorze prawdziwej świętości, ukochana Oblubienico Chrystusa Pana naznaczona cierniem z korony Ukrzyżowanego. Z głębi serca czczę Ciebie i zarazem błagam módl się za mną, o uległość woli Bożej we wszystkich przeciwnościach mojego życia. Przybądź mi z pomocą, o święta Rito i spraw, abym doznała skutków Twej opieki, by modlitwy moje u tronu Bożego stały się skuteczne. Wyproś mi wzmocnienie wiary, nadziei i miłości, szczerego i dziecięcego nabożeństwa do Matki Bożej oraz łaskę... (wymienić ją). I to spraw, abym zwyciężywszy wszelkie przeszkody i pokusy, mogła dojść kiedyś do nieba i tam Ci dziękować i wiecznie cieszyć się towarzystwem Ojca, Syna i Ducha Świętego. Amen.
Jaki był ks. Jan Kaczkowski? Szczere wyznanie Patryka Galewskiego. "Zdanowicz. Pomiędzy wersami"INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas