Pierwsza Komunia - czas kupić prezenty
Co kupić, by zadowolić ośmiolatka, jego rodziców i w dodatku nie doprowadzić do ruiny rodzinnego budżetu?
Pytanie to na przełomie maja i czerwca niczym bumerang powraca na łamach internetowych forów. Już dawno minęły czasy, gdy wiadomo było, że jak nie zegarek, to złoty łańcuszek. W grę wchodził jeszcze rower - jedyny prezent z lamusa, który nadal należy do chętnie kupowanych produktów.
W tegorocznej czołówce komunijnych gadżetów plasują się notebooki, odtwarzacze mp3 i mp4. Swoich zwolenników mają też aparaty cyfrowe, sprzęt dvd oraz konsole do gry playstation. Hity z poprzednich lat - wieża hi-fi czy telefon komórkowy - nadal cieszą się sporym, choć już nie tak dużym zainteresowaniem.
Pamiętać trzeba jednak, iż tak naprawdę w wyborze komunijnych prezentów najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem, zainteresowaniami dziecka, a także zasobnością portfela. Ale tak czy inaczej musimy liczyć się z tym, że przeciętny komunijny wydatek to kwota rzędu 500-600 złotych.
Nieprzygotowani na taki "drenaż portfela" skorzystać mogą ze specjalnej oferty kredytowej poszczególnych banków. W odpowiedzi na majowy boom zakupowy, chętnie pokryją one koszty zakupu zestawu klocków lego lub egzotycznej wycieczki, będącej - obok polisy ubezpieczeniowej i kursu języków obcych - jedną z najnowszych propozycji na komunijną niespodziankę.
Ewa Mickiewicz
