Pisarz przewidział atak Putina? To nie wszystko!

Michaił Juriew to polityk, przedsiębiorca i publicysta. W swoich książkach pisał rzeczy, które brzmiały absurdalnie, tak, jakby nie miały prawa się nigdy wydarzyć... A jednak się wydarzyły. Czy przewidział on przyszłość, zwłaszcza tę dotyczącą Władimira Putina i jego wojennych planów?

Michaił Juriew przewidział przyszłość Rosji i całego świata w swojej książce?
Michaił Juriew przewidział przyszłość Rosji i całego świata w swojej książce?123RF/PICSEL

Kim jest Michaił Juriew? Polityk, pisarz, czy wizjoner?

Michaił Juriew urodził się 10 kwietnia 1959 roku w Moskwie. Jego ojciec był pisarzem i tworzył dzieła science-fiction, czym zaskarbił sobie popularność w ZSRR. Matka Michaiła Yurieva, Elena Michajłowna, była dziennikarką. Nic więc dziwnego w tym, że pisanie miał we krwi.

Zajmował się biznesem w dziedzinie chemii, żywności dla zwierząt, a w końcu przeszedł do branży ubezpieczeniowej i bankowej.

W 1992 roku stanął on na czele Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców i tak też zaczęła się jego przygoda z polityką. Kilka lat później został wybrany jako deputowany do Dumy Państwowej. W 2018 r. nawoływał Rosjan do użycia siły w Armenii, gdzie odbywała się fala antyrządowych protestów.

Jednak mimo działalności biznesowej i politycznej, Michaił Juriew nie porzucił swojego zamiłowania do pisania. W 2006 r. ukazała się powieść Juriewa "Trzecie imperium. Rosja, która powinna być". Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie "przepowiednia", którą wysnuł Michaił Juriew.

W książce autor przewidział dokładne ruchy Putina na przestrzeni lat. Przewidział on ekspansywną politykę, jaką będzie stosował Władimir Putin, upodabniając się w tym do Józefa Stalina i dawnych carów.

Książka Michaiła Juriewa jest nazywana ulubioną książką Putina
Książka Michaiła Juriewa jest nazywana ulubioną książką PutinaKremlin Press Service/Handout/Anadolu AgencyGetty Images

Słowa Michaiła Juriewa budzą strach. Mamy się czego obawiać?

Wysnuł on w swoim utworze wizję odradzającego się rosyjskiego imperium. Michaił Juriew wydając książkę w 2006 roku, przepowiedział w niej wojnę z Gruzją (miała ona miejsce w 2008 roku), zajęcie Krymu (2014 rok) i finalnie... atak na Ukrainę.

Okazuje się, że w swoim dziele pomylił się on jedynie co do dat. Co jeszcze pojawia się w literackiej wizji polityka i pisarza? Snuje on wizje, że władca Rosji zejdzie ze sceny politycznej, a jego następca przeistoczy Rosję w samowystarczalny gospodarczo kraj, który... pokona Stany Zjednoczone.

Niektóre jego słowa mogą mocno niepokoić. Chociażby te, w których Juriew zawarł nie tylko opis wojny w Ukrainie i zrównaniu z ziemią wielu tamtejszych miast, ale także o podbiciu Polski, zniszczeniu Krakowa i Warszawy.

W Rosji mówi się, że książka ta jest ulubionym dziełem Putina. Nie trzeba się chyba domyślać, jaki jest powód tego uwielbienia.

***

Zobacz również:

Atak Rosji na Ukrainę. Jak rozmawiać o tym z dziećmi?© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas