Przyjemność od zawsze
Napoje alkoholowe znane są od początków cywilizacji. Duże jasne pijano pod koniec epoki lodowcowej. Winem raczono się zanim stanęły egipskie piramidy.
Wg ustaleń specjalizującego się w pradawnych alkoholach dr Patricka McGoverna, wchodzącego w skład zespołu amerykańskich archeologów, piwo w epoce kamiennej otrzymywano na bazie fermentacji mieszanki soków owocowych i płynnego miodu.
W lipcu 2005 r. w browarze w Delaware odtworzono znalezione w Chinach
najstarsze piwo świata.
Napój oparty o ryż, miód, winogrona i owoce głogu przygotował zespół specjalistów kierowany przez eksperta Sama Calagione. Był to efekt współpracy browarników z archeologami z Filadelfii.
Wino też ma swoje lata. Jak ustalił dr Patrick McGovern z Muzeum Archeologii i Antropologii przy Uniwersytecie Pensylwanii, wino produkowano na Bliskim Wschodzie już 6 tys. lat temu. Dowiodły tego chemiczne analizy naczyń odnalezionych podczas wykopalisk w Iranie.
Porowata struktura używanych przez ludzi glinianych naczyń umożliwiła naukowcom ustalenie, że w tych dzbanach przechowywano wino. Badania wykazały obecność żywicy drzewa tamandrynowca oraz soków owocowych. Naukowcy przyjęli, że ludzi do produkowania wina zainspirowało obserwowanie ptaków zjadających owoce fermentujące w naturalny sposób. Później
wino określało status społeczny
- kto miał wino był wysoko notowany, bo pomagało ono nawiązywać dobre kontakty z sąsiednimi plemionami w celu wymiany handlowej. Istotną rolę miało również odgrywać w życiu religijnym człowieka.
Wino stało się szczególnie popularne przed 4 tys. lat, w starożytnym Egipcie. Stamtąd rozpowszechniło się w krajach basenu Morza Śródziemnego docierając do Grecji i Rzymu.
Najpopularniejszy dziś rodzaj wina pijanego przy szczególnych okazjach, to szampan. Ma on stosunkowo krótką, bo niewiele ponad 300 lat liczącą historię.
Szampan
jest rodzajem wina musującego, produkowanym wyłącznie w regionie Szampania we Francji. W 1911 r. zastrzeżono nazwę "szampan", jednak szampanami nazywa się zwyczajowo wszystkie wina musujące. Prawdziwy szampan różni się od reszty tym, że ma prawdziwe "bąbelki" - musuje bez sztucznego nasycania napoju dwutlenkiem węgla.
Do charakterystycznych butelek z grubego szkła nalewane jest młode, nie do końca przefermentowane wino. Butelki przechowuje się lekko pochylone w stronę korka, utrzymując temperaturę 3-5 stopni C. Trwa to minimum 2 lata, a co 3 miesiące butelki są systematycznie przekręcane o 1/4 obrotu.
Prawdziwy szampan jest drogi - za butelkę płaci się od 25 do 250 dolarów, a wybitne roczniki osiągają na aukcjach ceny rzędu kilku tys. dolarów za butelkę.
Tadeusz Oszubski