Ścisła dieta Zety Jones
Kilka dni temu szczęśliwy Michael Douglas ogłosił, że jego piękna żona Catherine Zeta Jones oczekuje ich drugiego dziecka.
W czasie pierwszej ciąży przytyła o 19 kilogramów i musiało minąć kilka miesięcy od porodu, zanim odzyskała wspaniałą figurę. Na swoim ślubie, przed dwoma laty w listopadzie, wyglądała już wspaniale.
"Catherine ćwiczy codziennie przez minimum pół godziny oraz je dużo owoców i jarzyn, węglowodany i niewielkie ilości protein. Przestała używać cukru, a tłuszcz ograniczyła do minimum. Wygląda fantastycznie, jak modelowa mama" - powiedziała znajoma pięknej Walijki.
"Ona nie lubi patrzyć na swoje zdjęcia z czasów ciąży z Dylanem. Sama siebie określa wielką plażową piłką, gdy je ogląda. Wtedy po raz pierwszy w życiu nie musiała zwracać uwagi na to, co je, a jadła wtedy naprawdę niczym smok. Spełniała każdą swoją kulinarną zachciankę" - dodaje przyjaciółka aktorki.
Przyznaje to sama Catherine, która mówi: "Jadłam wtedy co chciałam i kiedy chciałam. Szczególnie ciasta i pasty oraz dużo chleba. Cieszyło mnie to, ale w końcu zapragnęłam wrócić do dawnej figury. Chciałam wyglądać ładnie i nosić ładne ubrania. Życie na diecie to ciężka praca".