Spór o implanty
We wrześniu na świat ma przyjść pierwsze dziecko Britney Spears, a wiadomo, iż będzie to dziewczynka. Tymczasem z ostrzeżeniem dla przyszłej matki pospieszyła Sally Kirkland.
Tą radą podobno doprowadziła Britney do furii. Wokalistka zawsze zaprzeczała, jakoby przeszła operację powiększenia piersi. - Britney nie ma implantów, dlatego nie musicie się martwić - odpowiedział na uwagi Kirkland rzecznik wokalistki.
- Zdarzyło się tak, że poznałam lekarza, który robił jej operację. Dlatego wiem, że jeśli będzie karmić dziecko piersią, to może sprawić mu problemy w przyszłości - odpowiedziała Sally Kirkland.