Sportowa para na ślubnym kobiercu
W ostatnią sobotę w kościele oo. bernardynów na Bystrem w Zakopanem odbył się ślub snowboardzistki Jagny Marczułajtis i łyżwiarza figurowego Sebastiana Kolasińskiego. Ślub miał góralską oprawę, bo panna młoda pochodzi z Poronina.
Panna młoda, w trakcie przejazdu do kościoła, na sukienkę kolorze ecru z dyskretnym welonem miała narzucony biały kożuszek bukowiański w kształcie peleryny, bo na zewnątrz było pochmurno, dżdżysto i zimno - około plus pięciu stopni C. Pan młody wystąpił w stalowoszarym fraku z ciemniejszą kamizelą.
Fotoreporterzy, kamerzyści, a nawet dziennikarze piszący nie zostali wpuszczeni do kościoła, bo prawa do relacji ze ślubu wykupiło jedno z czasopism kobiecych.
Jagna i Sebastian bliżej poznali się podczas tegorocznej olimpiady zimowej w Salt Lake City. Z igrzysk powrócili już jako para.