Tatuś George Clooney?
43-letni holywoodzki gwiazdor George Clooney (<a href="http://film.interia.pl/az/pokaz?idf=2617">"Okrucieństwo nie do przyjęcia"</a>) zapewnia, że "nie ma nic przeciwko dzieciom" i zamierza kiedyś zostać ojcem. Jak mówi, być może będzie gotowy na ojcostwo już wkrótce.
Od rozwodu z aktorką Talią Balsam w 1992 roku, nazwisko Clooney'a łączono między innymi z koleżanką po fachu, Renée Zellweger, oraz brytyjską modelką Lisą Snowdon.
Zawsze była jednak znana jego niechęć do ponownego ożenku i posiadania dzieci.
Spowodowało to nawet straty finansowe jego koleżanek po fachu - swego czasu Michelle Pfeiffer i Nicole Kidman postawiły 20 tysięcy dolarów na zakład, że George Clooney do czterdziestki zostanie tatą. I niestety zakład ten przegrały.
43-letni gwiazdor dopiero bowiem zaczyna wspominać o możliwości zostania ojcem.
"Wbrew temu, co sądzi o mnie wiele osób, nie jestem przeciwny posiadaniu dzieci" - zapewnia George Clooney.
Dodaje także, że jest pewien, że nie posiada żadnego nieślubnego potomka.
"Przy mojej pozycji i prawie obowiązującym w USA, już byłbym osaczony przez prawników i płacił słone alimenty" - śmieje się bezdzietny aktor.
W grudniu ubiegłego roku George Clooney zakończył trwający kilka miesięcy związek z aktorką, Kristą Allen.
