Ulica płonie, a oni popijają wino. Filmik jest hitem sieci

Protesty związane z reformą emerytalną we Francji trwają już ponad tydzień. Zamieszki w miastach oraz strajki pracowników wydają się nową normalnością dla Francuzów. Do internetu trafił film, na którym para popija wino w blasku płonących... śmieci. Internauci nazywają tę scenę "najbardziej francuską rzeczą w historii".

Protesty we Francji związane z reformą emerytalną wywołały chaos na ulicach miast
Protesty we Francji związane z reformą emerytalną wywołały chaos na ulicach miastInstagram/thetimes123RF/PICSEL

Reformy rządu Emmanuela Macrona mające na celu podniesienie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat wywołały ogromny sprzeciw społeczeństwa. Francuzi potępiają nie tylko samą reformę emerytalną, ale również sposób, w jaki została ona przyjęta. Mówi się, że rząd Macrona "przeforsował" projekt, który nie został poddany pod głosowanie w Zgromadzeniu Narodowym. Aby to uczynić, powołał się na art. 49.3 konstytucji, który rzekomo umożliwił przyjęcie reformy w ten sposób. Rząd przekonuje, że podniesienie wieku emerytalnego jest koniecznością, która ma pomóc w utrzymaniu obecnego systemu emerytalnego.

Zarówno opozycję, jak i społeczeństwo oburzyło zachowanie rządu. W całym kraju rozpoczęły się protesty, które nieraz doprowadziły do starć z policją. Niektóre z nich przebiegają gwałtownie, a ich uczestnicy podpalają śmieci, wybijają witryny sklepowe, a także demolują przystanki.

Wybory prezydenckie we Francji: Macron walczy o głosyAFP

Romantyczna kolacja w blasku płonących śmieci

Od momentu przyjęcia reformy chaos na ulicach stał się codziennością francuskich miast. W Bordeaux podczas protestów podpalono drzwi ratusza, jednak pożar został szybko ugaszony.  Kilka dni temu internet obiegło nagranie z jednego z protestów, które bardzo szybko stało się viralem. Film został nagrany na Place de la Victoire w Bordeaux.

Po raz pierwszy film został opublikowany na TikToku, następnie trafił na Instagrama dziennika The Times. Na nagraniu widzimy parę spokojnie popijającą wino w jednej z lokalnych kawiarni. W scenie tej nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie stos śmieci, który płonął dosłownie kilka metrów za bohaterami. Pogrążona w rozmowie para zupełnie ignoruje ten widok podczas, gdy do stolika obok przysiadają się kolejne osoby, które również postanowiły miło spędzić wieczór w blasku płonącej sterty śmieci. Ta groteskowa scena rozbawiła użytkowników Instagrama.

Bardzo romantyczny obiad. Mają wino i przyjemny ogień, żeby się ogrzać. Uroczo
Mogłoby być bardziej francusko, gdyby ktoś podszedł i zapalił papierosa
Najbardziej francuska rzecz w historii
piszą internauci

Paryż tonie w śmieciach

Strajki we Francji to nie tylko demonstracje na ulicach miast, ale i protesty pracowników. Media społecznościowe od kilku dni kipią zdjęciami zaśmieconego Paryża po tym, jak pracownicy wywożący odpady zaprzestali pracy, a także zablokowali wysypiska, wskutek czego śmieci zaczęły piętrzyć się na ulicach miasta.

Jak podaje BBC News ulice Paryża toną w śmieciach, a problem ten dotyka połowy dzielnic miasta. Mieszkańcy opisują, że w niektórych miejscach zapach jest nie do zniesienia. Problem staje się poważny w obliczu grasujących po mieście szczurów. Specjalista Romain Lasseur w wypowiedzi dla Le Parisien stwierdził, że strajk wywołuje zmianę w zachowaniu tych zwierząt.

Będą grzebać w pojemnikach, rozmnażać się tam i zostawiać swój mocz oraz odchody. Stanowi to niepokojące zagrożenie dla zdrowia śmieciarzy i całej populacji
oświadczył Romain Lasseur
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas