Upławy
Mam dość obfite białawe upławy. Ginekolog rozpoznał to jako drożdżycę, ale jednocześnie mówił, że ma to podłoże wirusowe, że bez leczenia mogą powstać powikłania - klykciny, ale że też po roku samo to przechodzi. Nie bardzo orientuje się w tym wszystkim. Nie wiem jak mogłam się zarazić tą grzybicą, być może od mojego chłopaka, ale on nie ma żadnych objawów. Zastanawiam się czy na zakażenie się mogły mieć wpływ niehigieniczne warunki, w jakich musimy latem nocować: brudna pościel, insekty, mszy. Bardzo chciałabym być już zdrowa. Proszę o radę.
Prosta rada - wykonaj badanie tzw. posiewu z pochwy i przedstaw wyniki. One pokierują dalszym leczeniem. Pozdrawiam.
Lek. med. ginekolog-położnik Bartłomiej Golański
Zadaj pytanie naszemu ekspertowi