Uwaga na skażony krem z Niemiec. Wycofują go ze sprzedaży

Główny Inspektorat Sanitarny w piątkowe popołudnie opublikował najnowsze ostrzeżenie publiczne, które tym razem nie dotyczy żywności, ale kosmetyków. Partia kremu została wycofana ze sprzedaży z uwagi na przekroczenie limitów mikrobiologicznych. O jakim produkcie konkretnie mowa?

GIS wydał ostrzeżenie ws. skażonego kremu do skóry
GIS wydał ostrzeżenie ws. skażonego kremu do skóry123RF/PICSEL

GIS z najnowszym ostrzeżeniem ws. kremu

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie związane z wyrobami kosmetycznymi. W komunikacie czytamy, że GIS został poinformowany poprzez system SAFETY GATE - system szybkiego ostrzegania o niebezpiecznych produktach nieżywnościowych. Mowa o przekroczeniu limitów mikrobiologicznych w produkcie kosmetycznym - notyfikacja władz niemieckich SR/00625/25.

Szczegóły dotyczące wycofywanego produktu:

Nazwa produktu: CD Softcreme - Soft Creme Wasserlilie

Producent: Lornamead GmbH, Niemcy

Nr partii: -24291 281035; -24295 281041; -24292 281041; -24324 281169; -24293; 281041; -24325 281169; -24294 281041; -24351 281169

W notyfikacji wskazano, że produkt może znajdować się w obrocie na terenie Polski.

Jak dodaje GIS - producent kremu wdrożył proces wycofywania produktu ze sprzedaży. "Organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej podjęły działania zgodnie z załączoną listą dystrybucji oraz monitorują rynek" - wskazuje GIS.

GIS ostrzega przed kremem skażonym mikrobiologicznie
GIS ostrzega przed kremem skażonym mikrobiologicznieINTERIA.PL/materiały prasowe

GIS apeluje do konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny zwraca się z apelem do konsumentów, którzy weszli w posiadanie kremu wymienionego w komunikacie. Nie należy używać produktu, o którym mowa powyżej.

"Produkt jest skażony mikrobiologicznie mezofilnymi bakteriami tlenowymi Pluralibacter gergoviae. Mikroorganizm może potencjalnie powodować choroby u niektórych konsumentów, szczególnie tych z osłabionym układem odpornościowym" - ostrzega GIS.

Urszula Szybowicz: Emocje odróżniają nas od innych istot i ja bym się ich nie bałaINTERIA.PL