Wizjonerka Aida zwróciła się do Polaków. Chodzi o ostatnie dni października
Aida Kosojan-Przybysz powróciła z kolejną wskazówką na ostatnie dni miesiąca. O czym powinniśmy pamiętać w tym szczególnym czasie? Warto wziąć sobie do serca jej kilka ważnych słów.
Aida Kosojan-Przybysz na przestrzeni ostatnich lat zaskarbiła sobie sympatię wielu tysięcy Polaków, którzy wiernie śledzą jej konta w mediach społecznościowych. Jej pełne empatii i ważnych przemyśleń posty na stałe wpisały się w codzienną lekturę jej fanów.
Co przepowiedziała Aida Kosojan-Przybysz
Aida znana jest przede wszystkim z przepowiedni dotyczących losów Polski i świata. Niektóre z nich okazały się wyjątkowo trafne, jak na dynamiczne realia, w których przyszło nam żyć.
W 2019 roku ormiańska jasnowidzka podkreślała, że niebawem koleje losu ludzkości mogą zupełnie się zmienić, a nadchodzący rok może być początkiem nowego porządku. Wielu przypisuje jej trafne wizje dotyczące wybuchu pandemii oraz paraliżującego strachu, który może zdominować ludzkie życie.
Równocześnie wizjonerka nie ustaje w przekazywaniu swoim fanom słów wsparcia oraz zapewnieniu im psychicznego spokoju. Ormiańska jasnowidzka zawsze stara się podnieść na duchu zwłaszcza tych, którzy tracą nadzieję na poprawę swojego losu.
Nowe przesłanie Aidy. Co tym razem radzi wizjonerka?
Aida ponownie zwróciła się do Polaków słowami, które każdy powinien wziąć sobie serca. W najnowszym wpisie jasnowidzka mówi o tym, że ostatnie dni października są wyjątkowym czasem, czasem powrotu do swojej przeszłości.
Ostatnie dni października to wyjątkowy czas. Wracamy myślami, wspomnieniami, do tych których już z nami nie ma, oglądamy zdjęcia, odwiedzamy groby. Stoimy na granicy pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością, zawieszeni pomiędzy dwoma światami, otuleni bezwarunkową miłością naszych przodków.
Ta metafizyczna "podróż w czasie" powinna skłonić nas do refleksji na temat tego, skąd pochodzimy i jak duże doświadczenia z przeszłości dźwigamy na swoich barkach.
Tak ważne jest wiedzieć, mieć świadomość, kim jesteśmy, skąd przychodzimy, jaki mamy na sobie bagaż. Przychodzimy też z darami, talentami, wewnętrznym pięknem, które uczymy się w sobie budzić nadzieją, wdzięcznością, wybaczaniem i odpuszczeniem żalu.
Najnowszy wpis wizjonerka opatrzyła swoim zdjęciem, na którym - jak sama przyznała - bardzo przypomina swoją babcię. Co myślicie o sentymentalnym przesłaniu Aidy?
***Zobacz więcej!
