Wybrali imię dla córki. Urzędnicy i Rada Języka Polskiego pokrzyżowali im plany

Niektórzy rodzice decydują się na oryginalne imiona dla swoich dzieci. Ci, którzy rezygnują z tradycyjnych polskich imion, muszą brać pod uwagę fakt, że niektóre imiona mogą nie zostać zaakceptowane przez Urząd Stanu Cywilnego. Tak sytuacja spotkała rodziców, którzy chcieli nadać córce imię "Zosia".

Chcieli nadać córce imię Zosia. Urzędnicy pokrzyżowali im plany
Chcieli nadać córce imię Zosia. Urzędnicy pokrzyżowali im plany 123RF/PICSEL

Wybór imienia dla dziecka jest niekiedy sporym wyzwaniem dla świeżo upieczonych rodziców. Jedni stawiają na tradycję, inni wybierają nowoczesność i oryginalność. Niektórzy obierają jeszcze inną drogę i próbują połączyć te dwie kwestie.

Rodzice z Koszalina nie spodziewali się takiej decyzji urzędnika

O sprawie napisał portal edziecko.pl. W czerwcu tego roku do kierownika koszalińskiego Urzędu Stanu Cywilnego wpłynął wniosek o nadanie nietypowego imienia. Wnioskodawcy wybrali dla swojej córki imię Zosia, będące zdrobnieniem od Zofii. Urzędnik w celu zweryfikowania wniosku postanowił zasięgnąć opinii ekspertów z Rady Języka Polskiego. 

W sprawie formy Zosia nic się nie zmieniło: jest ono odczuwane jako zdrobnienie imienia "Zofia" (podobnie jak inne podobne formy: "Kasia", "Basia", "Marysia" itp.). To oznacza, że wciąż Zosia (i inne tego typu skróty) nie jest samodzielnym imieniem, a jedynie jego pochodną i nie można go nadać dziecku
czytamy komentarz prof. Katarzyna Kłosińska z RJP na stronie edziecko.pl.

Na podstawie odpowiedzi ekspertki urzędnik postanowił odrzucić wniosek, a rodzice musieli zdecydować się na inne imię.

Nadawanie imion dzieciom w Polsce. Niektóre kwestie reguluje prawo

Zasady dotyczące nadawania imion w Polsce określa prawo. W naszym kraju jest ono dość liberalne. Możemy przykładowo wybrać dla dziecka imię wywodzące się z innego języka lub też neutralne płciowo. Jednakże istnieją pewne zasady, których należy przestrzegać.

W Polsce imię dziecka należy wybrać do 21 dni od porodu. Jeśli nie zrobimy tego na czas, zostanie ono nadane z urzędu. Dziecko może mieć maksymalnie dwa imiona. Żadne z nich nie może być nieprzyzwoite lub ośmieszające. Inną ważną kwestią jest to, że imię nie powinno wprowadzać w błąd co do kwestii płci. Oznacza to, że chłopcom nie należy nadawać imion żeńskich i na odwrót. Wyjątkiem jest imię Maria, które zgodnie z tradycją można nadać chłopcu jako imię drugie.

Mimo że Rada Języka Polskiego zaleca stosowanie imion w pełnej formie, warto wiedzieć, że niektóre imiona takie jak Kuba (skrót od Jakuba) oraz Magda (skrót od Magdaleny) funkcjonują samodzielnie.

W Polsce imię dla dziecka powinniśmy wybrać do 21 dni od porodu
W Polsce imię dla dziecka powinniśmy wybrać do 21 dni od porodu 123RF/PICSEL

Tych imion lepiej nie nadawaj swojemu dziecku

Na oficjalnej stronie Rady Języka Polskiego znajdziemy wytyczne dotyczące nadawania imion. Są to jednak jedynie zalecenia, a to czy zostaną one uwzględnione, zależy już od urzędnika.

Rada Języka Polskiego nie zaleca nadawania:

  • imion pochodzących od wyrazów pospolitych np. Sonata, czy Goźdźik
  • imion pochodzących od nazw geograficznych np. Dakota, Korea

Na stronie znajdziemy też listę imion, których rodzice nie powinni nadawać swoim dzieciom. Wśród nich znalazły się propozycje takie jak:

  • Abbadon, 
  • Akaina,
  • Benjamin,
  • Brian,
  • Carmen,
  • Ewan,
  • Julka,
  • Malta,
  • Merlin,
  • Morena,
  • Natasha,
  • Opieniek,
  • Poziomka,
  • Radek,
  • Ricardo,
  • Sofia,
  • Tupak,
  • Una,
  • Victoria,
  • Wilk. 
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas