Zakupy na pokazach - jak nie dać się naciągnąć?

Każdy etap prezentacji jest bardzo starannie przemyślany. Wszystko służy temu, aby sprzedać daną rzecz kilkakrotnie drożej niż kosztuje w sklepie. Sprzedawcy zazwyczaj nie podają ceny, tylko mówią, ile wynosi miesięczna rata. Inaczej odbierana jest przecież kwota 150 zł (którą trzeba co miesiąc płacić przez 3 lata) niż 5400 zł. Usiłują wywołać poczucie wdzięczności, bo przecież wręczyli upominek, poświęcili swój czas, zaprosili na występ itd.

Jeśli dostałaś tego typu zaproszenie, nie daj się namówić na zakup. A jeśli już tak się stało i w domu doszłaś do wniosku, że ta bardzo droga rzecz nie jest ci potrzebna, masz prawo ją zwrócić i to bez podawania przyczyny.

Aby zrezygnować z zakupu, wystarczy odesłać go (najlepiej przesyłką poleconą za potwierdzeniem odbioru) i dołączyć do niego oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Masz na to 14 dni od daty zakupu. Jeżeli sprzedawca nie poinformuje Cię o tym prawie, termin ten wydłuża się aż do roku. Wzór takiego oświadczenia powinien zostać dołączony do umowy.

Zgodnie z przepisami możesz odstąpić od umowy, nawet jeśli odpakowałaś daną rzecz, oryginalne opakowanie zostało zniszczone lub usunięte zostały zabezpieczenia produktu (np. plomby). Jeśli kupiłaś dany przedmiot na kredyt, także możesz z niego zrezygnować na powyższych zasadach.

Sprzedawcy znają wiele technik wywierania wpływu, które pozwalają im skutecznie namówić do zakupu oferowanych towarów, które tak naprawdę nie są nam potrzebne. Jedną z takich technik jest reguła niedostępności – daną rzecz tylko dziś można kupić w promocyjnej cenie.

Kolejna to reguła autorytetu – do zakupu przekonuje znany aktor lub specjalista, np. ktoś w białym fartuchu, co sugeruje, że jest lekarzem.

Pamiętaj: możesz przyjąć prezent i nic nie kupić. Nie miej wyrzutów sumienia, że ktoś poświęca Ci czas, a ty mu odmawiasz – to jego praca.