Załamanie pogody w Polsce. Co z majówką 2023? Synoptycy już wiedzą

Ostatnie dni przyniosły w Polsce sporo słońca i w końcu mogliśmy cieszyć się wiosną. Niestety synoptycy nie mają dobrych wiadomości na najbliższy czas. Zapowiada się drastyczne załamanie pogody. Eksperci już wiedzą, jakiej pogody możemy spodziewać się w długi weekend majowy.

Już od 25 kwietnia odczujemy załamanie pogody. Temperatury spadną, pojawi się deszcz oraz burze
Już od 25 kwietnia odczujemy załamanie pogody. Temperatury spadną, pojawi się deszcz oraz burze123RF/PICSEL

Pogoda na końcówkę kwietnia 2023

W weekend 21-23 kwietnia w Polsce mieliśmy wspaniałą, słoneczną pogodę. Termometry w niektórych rejonach pokazywały nawet 22 st. C. To napawało optymizmem, że wiosna w końcu się rozkręciła, a promienie słońca pozostaną z nami na dłużej - tym bardziej że długi weekend majowy zbliża się wielkimi krokami. Niestety, najnowsze informacje od synoptyków nie zapowiadają na te dni tak wysokich temperatur, jakich mogliśmy doświadczyć w ubiegły weekend. Z prognoz wynika, że już za moment czeka nas załamanie pogody, które przyniesie spadek temperatur, burze oraz deszcz.

Kiedy załamanie pogody? Synoptycy podali konkretne daty

W tym roku weekend majowy wypada bardzo korzystnie. 1 maja będziemy świętować w poniedziałek, a 3 - w środę. Z pewnością wiele osób ma już konkretne plany na te dni i liczy na wyśmienitą pogodę. Pogodowi eksperci nie mogą jednak tego zagwarantować - wskazali, kiedy dokładnie czeka nas załamanie pogody w kwietniu 2023. Nastąpi to tuż przed weekendem majowy - pierwszych opadów deszczu oraz ochłodzenia doświadczamy już we wtorek, 25 kwietnia, a w kolejnych dniach termometry będą wynosić maksymalnie 13 st. C.  

Przed burzami w kraju ostrzegli też w mediach społecznościowych synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

- Od godzin południowych burze rozwijać się będą na północnym-wschodzie kraju. Przyjmować będą one głównie postać izolowanych komórek lub układów wielokomórkowych przemieszczających się w kierunku północno-wschodnim. Towarzyszyć im będą opady deszczu o natężeniu miejscami do 10-15 mm/h, punktowo około 20-25 mm/h oraz opady małego gradu. Mniejszym zagrożeniem będą porywy wiatru, które nie powinny przekraczać 65 km/h - podali synoptycy na Facebooku.

Pogoda na majówkę 2023 - prognozy

Jeszcze niedawno pogody długoterminowe mówiły, że majówka 2023 będzie brzydka - zimna i deszczowa. Okazuje się jednak, że zaraz po pogodowym załamaniu ma znowu pojawić się słońce.

Na 1 maja 2023 póki co prognozy mówią, że najcieplej będzie na południu Polski - od 17 st. - 19 st. C.,  a najchłodniej na północnym-zachodzie - 10-11 st. C. W znacznej części Polski przeważać będzie zachmurzenie.

2 maja z kolei w naszym kraju możemy spodziewać się znacznie więcej słońca, najcieplej będzie w Rzeszowie, Zamościu i Lublinie - 19 st. C, a najchłodniej w Olsztynie - 8 st. C.

Początek majówki zapowiada się póki co nie najgorzej
Początek majówki zapowiada się póki co nie najgorzej 123RF/PICSEL

Z kolei 3 maja prognozy na ten moment przewidują dużo słońca w całym kraju, jednak nieco niższe temperatury, które oscylować będą w granicach od 5 st. C w Polsce północno-zachodniej do 13 st. C na południu i w centralnej części kraju.

Jest spora szansa, że reszta tygodnia będzie nieco cieplejsza. Szczegóły z pewnością poznamy już wkrótce.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas