Zrobił wiele operacji, by wyglądać jak Koreanka. Teraz wygłasza transfobiczne poglądy

Najpierw chciał wyglądać jak swój koreański idol. Potem zapragnął upodobnić się do koreańskiej artystki, a nawet dokonać korekty płci. Na sam koniec jednak stwierdził, że z powrotem chce być "białym mężczyzną". Oli London, który był znany ze swoich operacji plastycznych, teraz wygłasza w mediach transfobiczne poglądy.

Oli London po kilkunastu operacjach plastycznych znów zapragnął być "białym mężczyzną"
Oli London po kilkunastu operacjach plastycznych znów zapragnął być "białym mężczyzną"123RF/PICSEL

Dla jednych są wybawieniem i szansą na zmianę wizerunku, dla innych niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy i robieniem z siebie monstrum. Bez względu na opinię operacje plastyczne są tematem kontrowersyjnym. Można również śmiało stwierdzić, że w ich przypadku powiedzenie "co za dużo, to niezdrowo" spełnia się w 100%. Przekonał się o tym pewien Brytyjczyk, Oli London.

Upodabnianie się do idola

Oli London zyskał popularność właśnie dzięki licznym operacjom plastycznym twarzy. Nie były to jednak "zwyczajne" zabiegi - mężczyzna stał się tak wielkim fanem jednego z członków koreańskiej grupy BTS, że postanowił się do niego upodobnić. Chciał wyglądać tak jak jego idol, Jimin.

Mężczyzna dokumentował zmiany swojego wyglądu w mediach społecznościowych. Dzięki temu zyskał sporą grupę fanów, którzy z zainteresowaniem śledzili transformację jego twarzy. Oli zapragnął nawet przez chwilę sam stać stać się gwiazdą muzyczną, jednak wydane przez niego piosenki zostały w dużej mierze skrytykowane.

Pragnienie bycia kobietą

Brytyjczyk nie poprzestał na kilku operacjach. Po tym, jak Oli upodobnił się do swego idola, zmienił zdanie i zechciał w tamtym momencie wyglądać jak koreańska artystka Rose. Potrzebował zatem kolejnych zabiegów, by jego rysy twarzy zbliżyły się do kobiecych. Ten cel także udało mu się osiągnąć.

Wygląd to jednak nie wszystko. Mężczyzna uznał, że odkrył swoją prawdziwą tożsamość płciową i chce w pełni stać się kobietą. Przez kilka miesięcy Oli funkcjonował z uzgodnioną płcią w dokumentach. Znowu jednak zmieniły mu się plany - twierdził, że przeszedł przemianę duchową i mimo dokonania kilkunastu operacji, na które wydał kilkaset tysięcy dolarów, chce z powrotem być białym mężczyzną.

Transfobiczne poglądy

Oprócz przejścia procesu detranzycji, Oliemu zmieniły się również poglądy - mówiąc wprost, zaczął wygłaszać wprost transfobiczne opinie. Obecnie Brytyjczyk jest zapraszany do prawicowych i konserwatywnych mediów, gdzie opowiada o rzekomych szkodach wyrządzanych przez transaktywistów.

„Zdrowie na widelcu”. Ciemne owoce chronią przed rakiemPolsat Cafe
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas