3 trendy w pielęgnacji cery, które warto wypróbować tej zimy
Artykuł sponsorowany
Zima to zwykle dość ciężki czas dla skóry. Wystawiona jest na działanie wielu niekorzystnych czynników, np. wahania temperatur czy niską wilgotność powietrza w pomieszczeniach, czego przyczyną jest uruchomienie ogrzewania. Tym bardziej warto zadbać wtedy o odpowiednią pielęgnację. Jakie trendy panują w tym sezonie? Sprawdź, jak możesz wesprzeć swoją cerę zimą!
Bariera hydrolipidowa - moda na odpowiednią ochronę skóry
Tarcza ochronna, płaszcz lub bariera hydrolipidowa - coraz częściej można spotkać tego typu określenia. Wszystkie mówią o tym samym, czyli warstwie, która znajduje się na naskórku, a złożona jest - jak sama nazwa wskazuje - przede wszystkim z wody i lipidów (wolnych kwasów tłuszczowych, ceramidów, cholesterolu i innych). Jest to powłoka, która ogranicza utratę wody ze skóry, co pozwala zachować jej odpowiednie nawilżenie, gładkość, odporność. Jeśli zatem zostanie uszkodzona lub osłabiona, łatwo o podrażnienia, infekcje, przesuszenie, pękanie itp.
Jak widać, jest to niezwykle ważny element dla dobrej kondycji skóry. Tym bardziej warto cieszyć się z faktu, że troska o barierę hydrolipidową jest ostatnio w modzie! Dzięki niej można bowiem zyskać nie tylko piękny wygląd, lecz przede wszystkim - zdrowie skóry. Nie jest to jednak prosta sprawa, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. Na co zatem trzeba zwrócić w tym czasie szczególną uwagę?
- Używaj kosmetyków, które pomagają regenerować barierę hydrolipidową - są to zarówno balsamy, kremy, emulsje, jak i kosmetyki do kąpieli.
- Dlaczego m.in. o kąpieli mowa? Ponieważ jesienią i zimą uwielbiamy wygrzewać się pod gorącym prysznicem lub w wannie. Niestety, woda o wysokiej temperaturze przesusza i redukuje płaszcz hydrolipidowy skóry. Zabezpieczające go kosmetyki są więc podstawą!
- Bardzo ważna jest też odpowiednia dieta - nie można zapominać o wprowadzeniu do niej zdrowych tłuszczów. Kwasy omega-3 i omega-6 można znaleźć np. w tłustych rybach, siemieniu lnianym, oliwie z oliwek czy awokado. Dzięki nim nie tylko wzmocniona zostanie tarcza ochronna skóry, lecz także odzyska ona swój blask i koloryt.
Skinimalism - minimalizm w wersji beauty
Minimalizm to trend obecny w wielu dziedzinach życia. Fraza "Less is more", co można przetłumaczyć jako: "Mniej znaczy więcej", znakomicie wpisuje się zarówno w potrzebę troski o naturę, jak i o poczucie większego luzu psychicznego. Na co dzień jesteśmy bowiem przytłoczeni ogromną ilością przedmiotów, w tym także kosmetyków. Część z nich zupełnie nie jest potrzebna.
Zdecydowanie w trendach jest jakość, a nie ilość - lepiej postawić na produkty pielęgnacyjne, które są stworzone ze sprawdzonych składników i mają udowodnione działanie, niż ulegać chwilowym pokusom, wypełniając kosmetyczkę po brzegi. Jest to niekorzystne dla portfela, wspomnianej natury (chociażby ze względu na liczbę zużywanych opakowań), dla naszej głowy, a często także - skóry.
Co więcej, o minimalistycznym podejściu do pielęgnacji skóry może świadczyć także wybieranie produktów o szerokim zastosowaniu. Niekoniecznie muszą być to środki 2 czy 3 w 1. Chodzi raczej o kosmetyki, które mają na tyle bogaty wachlarz właściwości, że spokojnie sprawdzą się w wielu rolach. Znakomitym przykładem jest woda termalna:
- odświeża i oczyszcza skórę;
- nawilża;
- łagodzi podrażnienia (także te związane z atopowym zapaleniem skóry);
- wspiera regenerację skóry;
- działa antyoksydacyjne.
Woda termalna sprawdzi się zatem w wielu różnych sytuacjach - jako tonik, mgiełka odświeżająca czy środek kojący podrażnienia, których ryzyko wystąpienia w sezonie jesienno-zimowym jest szczególnie wysokie.
Jak dbać o skórę jesienią? Naturalnie!
Kolejnym trendem tej jesieni - jak i poprzednich kilku sezonów - są kosmetyki złożone z naturalnych składników. Jednym z nich może być opisana wyżej woda termalna, którą ma w swoim składzie m.in. Tolerance Hydra-10 krem Avene.
Jest to w 100% naturalny kosmetyk biomimetyczny, co oznacza, że jego formuła imituje skórę, co pozwala na utrzymanie równowagi jej mikrobiomu. Ułatwia dzięki temu uzupełnianie utraconych lipidów, tworząc na skórze dodatkową warstwę ochronną. Co ważne, posiada w swoim składzie także inne elementy, na które również warto zwrócić uwagę w zimniejszym okresie roku. Są to m.in. kwas hialuronowy, masło shea czy gliceryna - świetnie hamują utratę wody z naskórka, a także zmiękczają i wygładzają skórę. Wszystko w bliski naturze sposób, co niewątpliwie pozostanie w trendach jeszcze przez wiele kolejnych lat!
Artykuł sponsorowany