Czy maluszek ma krzywicę?
Na pytania rodziców dotyczące zdrowia dziecka odpowiada dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.
Mojej 4-miesięcznej córeczce bardzo poci się główka. Podczas ostatniej wizyty kontrolnej pediatra zauważył też u dziecka nieco zniekształconą potylicę i zasugerował, że mała prawdopodobnie ma krzywicę. Co robić?
Krzywica to zespół objawów związanych z nieprawidłowym metabolizmem wapnia i fosforu. Pierwsze objawy tej choroby to utrata łaknienia, wzmożone pocenie się i niepokój. Kolejno mogą pojawić się zniekształcenia kostne, w tym rozmiękanie kości potylicy i opóźnienie ząbkowania.
W celu zapewnienia prawidłowego rozwoju i wzrostu kości, wszystkie dzieci w Polsce są objęte profilaktyką krzywicy. Polega ona na podawaniu maluchom witaminy D3, która zwiększa wchłanianie wapnia i fosforu oraz odgrywa istotną rolę w procesie mineralizacji kości. Ludzki organizm wykorzystuje zarówno witaminę D podawaną doustnie, jak i jej postać powstającą w skórze pod wpływem światła słonecznego. Jednak ze względu na rozpowszechnienie filtrów UV w kosmetykach dziecięcych oraz na zalecany sposób ubierania i unikania bezpośredniej ekspozycji na słońce, nie jest to istotne źródło tej witaminy dla niemowlęcia. W warunkach polskich podawanie witaminy D3 zazwyczaj rozpoczyna się w 3. tygodniu życia malucha. Średnio niemowlę powinno przyjmować od 400 do 1000 jednostek dziennie. Dawkę ustala pediatra w zależności od diety malucha i jego wieku. Lekarz bierze też pod uwagę ewentualne choroby, wpływające na przyswajanie wapnia przez organizm. Istotne jest również, czy dziecko rozwija się prawidłowo (pomagają to ocenić siatki centylowe) oraz jak szybko zarastają ciemiączka. Ponieważ witamina D3 jest rozpuszczalna w tłuszczach, a nie w wodzie i w związku z tym nie wydala się tak łatwo z organizmu z moczem, istnieje ryzyko prze-dawkowania tego preparatu.
Witaminę D3 w zmniejszonych dawkach powinny przyjmować maluchy, które dodatkowo otrzymują środki wielowitaminowe (np. Vibovit) oraz te, które żywione są sztucznie. Wszystkie mieszanki mleczne są bowiem wzbogacane w witaminę D3 (średnio trzeba założyć, że jest to ok. 50 jednostek na 100 ml mieszanki). Lekarz może indywidualnie zwiększyć przepisaną dawkę, jeśli uważa, że istnieje podejrzenie krzywicy i złego przyswajania wapnia.
Jednak najbezpieczniej byłoby wtedy oznaczyć we krwi poziomy wapnia, fosforu i enzymu fosfatazy alkalicznej oraz upewnić się co do słuszności diagnozy.