Urlop macierzyński będzie dłuższy
Wkrótce mają wejść w życie przepisy wydłużające urlopy macierzyńskie do roku. Co to oznacza w praktyce?
Prawo do urlopu macierzyńskiego ma każda kobieta zatrudniona na umowę o pracę. Obecnie urlop ten dzieli się na podstawowy i dodatkowy. Podstawowy urlop macierzyński wynosi 20 tygodni na jedno dziecko, natomiast dodatkowy - 4 tygodnie. Podczas obu urlopów kobieta otrzymuje 100 proc. średniego wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy.
Od 1 września br. mają nastąpić zmiany (ustawa nie została jeszcze ostatecznie zatwierdzona). Zakładają one, że podstawowy urlop macierzyński nadal będzie wynosił 20 tygodni, zaś dodatkowy wydłuży się do 6 tygodni. Rodzice mogą też skorzystać z nowego rozwiązania: płatnego urlopu rodzicielskiego, który wynosi maksymalnie 26 tygodni.
Łącznie daje to więc 52 tygodnie (czyli rok) urlopu. Według ostatnich zapewnień premiera, nowe przepisy obejmą nie tylko te kobiety, które 1 września 2013 r. będą już miały prawo do urlopu macierzyńskiego lub go rozpoczną. Z takiej możliwości będą też mogły skorzystać mamy, które urodziły swoje pociechy przed 17 marca 2013 r.
Rodzice mogą podzielić urlop rodzicielski na dwie lub trzy części (przy czym każda z nich musi trwać co najmniej 8 tygodni) i sami zdecydować, które z nich w danym czasie zostaje w domu. Oczywiście zarówno matka, jak i ojciec dziecka muszą wcześniej (na 14 dni przez planowanym rozpoczęciem urlopu) powiadomić o tym swego pracodawcę.
Wysokość zasiłku macierzyńskiego zależy od tego, kiedy rodzic powiadomi pracodawcę, że chce skorzystać z dłuższego urlopu. Jeśli od razu zdecyduje się wziąć urlop na cały rok, dostanie 80 proc. wynagrodzenia. Wniosek o urlop musi złożyć nie później niż 14 dni po urodzeniu dziecka. Można też wziąć urlop na sześć miesięcy i potem przedłużyć go o kolejne pół roku (dwa tygodnie przed zakończeniem urlopu). Wtedy rodzic najpierw otrzyma 100 proc. wynagrodzenia, a przez kolejne pół roku - 60 proc.
Urlop rodzicielski będzie można łączyć z pracą na część etatu (ale nie więcej niż pół). Możliwa jest nawet taka sytuacja, w której oboje rodzice w tym samym czasie będą mogli wziąć urlop rodzicielski - ale będzie on odpowiednio krótszy. Wtedy rodzice mogą pracować i skorzystać tylko z części urlopu, ale muszą pracować w innych godzinach i wymieniać się opieką nad dzieckiem.