Anji Rubik sposoby na zdrowie i dobry wygląd

"Staram się ćwiczyć regularnie, bo wtedy widzę, że lepiej wyglądam, lepiej się czuję, nie bolą mnie plecy. Ćwiczę nie po to, żeby schudnąć, bo jestem szczupła, ale żeby bardziej rozwinąć mięśnie. Trudno o regularne treningi, gdy jestem w podróży, dlatego zawsze mam ze sobą taśmy TRX - są lekkie, można je wszędzie spakować, a zapewniają tysiące różnych ćwiczeń na nogi, kolana i ręce" - Anja Rubik opowiada magazynowi "Women's Health".

W Nowym Jorku, gdzie mieszka, pięć razy w tygodniu ćwiczy pod okiem trenera personalnego. Gimnastykuje się z wykorzystaniem ciężarów albo uprawia boks. "Po boksie czuję takie mięśnie, o których nawet nie miałam pojęcia, że istnieją. W boksie trzeba dbać o koordynację i synchronizację, a to skomplikowane. Musze się nad tym tak skupić, że odcinam się od świata. To świetne, bo odrywa od rzeczywistości i relaksuje" - modelka dzieli się wrażeniami.

Gdy chodzi o dietę, jest wegetarianką. "Od dziewięciu lat nie jem mięsa. Kiedyś nie jadłam też ryb, ale teraz wróciłam do nich i do owoców morza. Nie odmawiam sobie jajek ani polskiego pysznego twarożku" - stwierdza. Na co dzień robi sobie zdrowe koktajle, np. z gruszek, banana i awokado. Pije dużo wody, nie sięga po fast foody.

Przechodząc do zwyczajów urodowych, Anja stara się używać kosmetyków ekologicznych i naturalnych. Nigdy nie kładzie się spać w makijażu. Co mówi poza tym? "Używam regularnie maseczek nawilżających i delikatnych peelingów naturalnych na twarz i ciało. Cztery razy do roku stosuje zabieg infuzji tlenowej (intraceuticals). Najbardziej relaksuje mnie kąpiel, a kilka razy w miesiącu korzystam z sauny. To doskonale detoksykuje i działa odnawiająco na skórę".