Anna Vakili w koronkowej bieliźnie! Pochwaliła się efektem operacji pośladków

29-letnia Anna Vakili pracowała jako farmaceutka, zanim dołączyła do programu "Love Island". Dziś cieszy się sławą i korzysta z niej w pełnym wymiarze. Gwiazda właśnie pochwaliła się efektem operacji, którą niedawno przeszła i zachwyciła fanów.

Anna Vakili potrafi rozgrzać atmosferę jednym zdjęciem!
Anna Vakili potrafi rozgrzać atmosferę jednym zdjęciem! @annavakili_Instagram

Kim jest Anna Vakili? Od farmaceutki do gwiazdy show-biznesu!

Anna Vakili choć obecnie mieszka w Londynie, to pochodzi z rodziny wywodzącej się z Bliskiego Wschodu. Przed rozpoczęciem kariery w show-biznesie była farmaceutką, ale jej egzotyczna uroda przyciągnęła uwagę fanów i gdy pojawiła się w 2019 roku w programie "Love Island", z miejsca zdobyła popularność.

Obecnie w sieci obserwuje ją 1,2 miliona osób i gwiazda wciąż zdobywa sympatię nowych internautów.

To właśnie w swoich mediach społecznościowych jest aktywna i dzieli się z fanami sporą częścią swojego życia, a także publikuje gorące zdjęcia.

Ostatnio pojawiła się tam fotografia, do której Anna Vakili pozuje w kobiecej, czarnej bieliźnie, czym od razu przyciągnęła wzrok obserwujących.

Anna Vakili niedawno przeszła operację. Wspomina to jak najgorszy horror

Gwiazda wygląda fenomenalnie, a to także zasługa operacji, którą niedawno przeszła. Celebrytka zdecydowała się na skorygowanie kształtu swoich pośladków i w tym celu poleciała do Turcji, która słynie z zabiegów medycyny estetycznej.

Chociaż efekty dziś zadawalają Annę Vakili, to sama operacja była dla niej horrorem.

"Po operacji, w ciągu jednego lub dwóch dni, byłam w pokoju hotelowym i byłam bliska omdlenia z powodu ilości krwi, jaka wydobywała się z mojego ciała po operacji. To było jak miejsce zbrodni. Zabandażowana, krwawiąca... to było jak z horroru" - opowiadała w brytyjskich mediach po tym, jak już doszła do siebie.

***

Zobacz również:

"Sobota na Love Island": Karolina Gilon odkrywa uroki HiszpaniiPOLSAT GO
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas