Blanka Lipińska dziękuje za ciepłe przyjęcie „Kolejnych 365 dni”. Mówi o swojej roli

Premiera „Kolejnych 365 dni” już za nami. Blanka Lipińska, autorka książki erotycznej, na podstawie której został stworzony scenariusz, tym razem również pojawiła się na ekranie. Chociaż rola nie była duża, Lipińska postanowiła podziękować fanom za ciepłe przyjęcie.

Blanka Lipińska wystąpiła w  "Kolejnych 365 dniach"
Blanka Lipińska wystąpiła w "Kolejnych 365 dniach"BaranowskiAKPA

"Kolejne 365 dni"...

Chyba nikt nie spodziewał się, że trylogia "365 dni" zostanie tak dużym hitem. Kolejne filmy, mimo miażdżących ocen i  nieprzychylnych recenzji krytyków,  przyciągają do ekranów dużą publiczność. Wczoraj premierę miała trzecia część dramatu erotycznego.

Blanka Lipińska i aktorzy filmu "Kolejne 365 dni" z tej okazji odwiedzili Nowy Jork. Podczas uroczystego spotkania wyświetlona została trzecia część popularnego erotyku. Film jest już dostępny na platformie streamingowej Netflix. Podobnie jak poprzednie części,  budzi wiele obaw i kontrowersji.

Blanka Lipińska dziękuje fanom. "Bardzo się cieszę"

Mimo że wiele osób - w tym również gwiazdy - krytykuje film i uważa, że jest on szkodliwy społecznie, kolejne produkcje cieszą się dużą popularnością i budzą sensację wśród fanów historii. Blanka Lipińska po każdej premierze gorąco dziękuje obserwatorom za wsparcie i ciepłe słowa. Nie inaczej było tym razem.

Autorka trylogii o skomplikowanej miłości Laury Biel i włoskiego gangstera Don Massimo Torricelliego tuż po zakończeniu premiery postanowiła odezwać się do internautów. Podziękowała za  ciepłe przyjęcie "Kolejnych 365 dni". "Bardzo się cieszę ze wszystkich wiadomości, które do mnie wysyłacie" - zaznaczyła na wstępie.

Lipińska postanowiła zagrać w trzeciej części swojego hitu. Jak się okazuje jej niewielka rola została zauważona przez fanów produkcji.

Bardzo również się cieszę, że moja rola w tym filmie też wam się podoba, jest to co prawda rola epizodyczna, ale i tak

Blanka Lipińska nie zdecydowała się zdać szczegółowej relacji z uroczystej premiery. Ekipa "365 dni" nadal przebywa w Nowym Jorku. Netflix zadbał o to, by aktorzy i autorka powieści dobrze się bawili. Zafundował im bowiem niebywałą atrakcję - lot helikopterem! Być może gdy emocje opadną, Lipińska powie coś więcej o odbiorze filmu przez fanów.

***
Zobacz również:

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas