Britney Spears pozuje na Instagramie w nocnej koszuli. Fani znów zaniepokojeni
Britney Spears zamieściła nowy film na Instagramie i ponownie zaniepokoiła fanów. Część zwraca uwagę, że wciąż jest w domu, z którego miała się wyprowadzić, część sugeruje, że nie ma pojęcia o filmikach i od dawna nie prowadzi już swoich mediów społecznościowych. Co dzieje się z "księżniczką popu"?

W listopadzie 2021 roku, po wielu latach kurateli ojca, Britney Spears odzyskała wolność i zamieszkała ze swoim długoletnim partnerem, Samem Asghari. Fani cieszyli się wraz z nią z odzyskanej wolności, licząc na nowe muzyczne projekty, ale dziś coraz częściej zaczynają wątpić, zarówno w psychiczne zdrowie swojej idolki jak i w to, czy faktycznie jest taka "wolna", jak głosi. Skąd te wątpliwości?
Zobacz również:
- Kaja Paschalska gotowa na rowerowy sezon. Pokazała sportową stylizację
- Katarzyna Cichopek w czerwonym total looku. Ikona mody?
- Gwiazda już tak nie wygląda. Barbie Ferreira zaprezentowała odmienioną sylwetkę
- Zniknęła, gdy była na szczycie. Co się stało z Fergie? Jak przez lata zmieniła się piosenkarka?
Na Instagramie Britney Spears regularnie pojawiają się zdjęcia budzące niepokój fanów. Britney pozuje na nich zawsze w jednym miejscu, w salonie swojego domu, często dzieli się także z wielbicielami filmikami, na których wykonuje dość neurotyczny taniec. Niedawno wokalistka ogłosiła, że przeprowadza się do nowego domu, wysprzątała i opróżniła już salon ze swoich rzeczy, ale najnowsze filmiki zdają się temu przeczyć. Fani zauważyli, że dom znowu jest zamieszkany, a Britney wygląda dość niepokojąco.
Część wielbicieli podejrzewa więc, że Britney nigdzie się nie wyprowadza, a publikowane filmiki są stare i możliwe, że gwiazda nie prowadzi sama swoich mediów społecznościowych. Fani wokalistki zauważyli także, że od dawna nie widzieli jej męża, Britney nie nosi obrączki, a w sieci próżno szukać zdjęć, które byłyby dowodem na to, że prowadzi normalne życie szczęśliwej żony i wolnej osoby.
Britney Spears pozuje w nocnej koszuli. Fani piszą, że dzieje się coś naprawdę złego!
Britney Spears zamieściła na Instagramie filmik, na którym pozuje w długiej nocnej koszuli, bawi się z psem i uśmiecha do fanów. Pod postem Britney napisała:
Pierwszy raz pokazuję się w koszuli nocnej!!! Wszystkie są jedwabne i piękne!!! Oto ja dziś rano, czuję się dobrze i komfortowo z moim dzieckiem!!!„Honest” Justina Biebera !!! Psss Oczywiście najpierw wypiłam filiżankę kawy!!!
Fani natychmiast zareagowali, ale zamiast komplementów, znowu zamieścili komentarze, poddające w wątpliwość autentyczność posta:
- "Mam wrażenie, że ktoś ma kamerę w jej lustrze czy coś w tym rodzaju, a ona ma pojęcia o tego typu filmach", "Jednak nie wyprowadziłaś się z domu?!", "Ona potrzebuje przyjaciół, gdzie są ci ludzie? Nie zostawiajcie jej samej", "Jej mentalny wiek to jakieś 13 lat", "Dzieje się tam coś bardzo złego" - piszą.
Też macie wątpliwości, czy gwiazda na pewno jest zdrowa i bezpieczna?
Zobacz również: