Chloe Ferry zaprezentowała wdzięki w skąpym bikini. Fani nie mogą wyjść z podziwu

Chloe Ferry słynie z tego, że w mediach społecznościowych lubi od czasu do czasu zamieścić "pikantne" materiały. Ostatnio opublikowała zdjęcia, na których odsłoniła naprawdę sporo, prezentując tym samym ogromny tatuaż na intymnej części ciała. Fani nie kryją zachwytów.

Chloe Ferry wie jak przyciągnąć internautów na swój profil w mediach społecznościowych
Chloe Ferry wie jak przyciągnąć internautów na swój profil w mediach społecznościowychTEBL/BackGrid UK /East NewsEast News

Kim jest Chloe Ferry?

Chloe Ferry to pochodząca z Wielkiej Brytanii znana osobowość telewizyjną, która w świecie show-biznesu zaistniała głównie dzięki udziałowi w reality show Geordie Shore. W kolejnych latach występowała również w innych programach, dzięki czemu widzowie dość dobrze ją zapamiętali.

Dziś Chloe Ferry robi głównie karierę infuencerki i gwiazdy w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją już 3,8 ml internautów, których ciągle przybywa. Celebrytka doskonale wie, jak przyciągnąć ich na swój profil.

Gorące zdjęcia Chloe Ferry z basenu. Pośladki na pierwszym planie

Ostatnio Chloe Ferry zamieściła w sieci zdjęcie, które rozpaliło internautów do czerwoności. Już niejednokrotnie zdarzało jej się publikować posty, na których pokazywała swoje ciało w skąpych strojach kąpielowych, jednak tym razem zaprezentowała to, co uważa za swój atut - a mianowicie krągłe pośladki. Założyła więc bikini z mocno wyciętymi stringami w kolorze niebieskim i zapozowała stojąc oraz siedząc w zjeżdżalni na basenie.

Na pierwszy plan rzuca się też ogromny tatuaż, który celebrytka od lat ma na jednym pośladku. Wydaje się być zachwycona basenowymi atrakcjami, a jeszcze bardziej możliwością zapozowania do zdjęcia.

Fani jak zawsze zachwycają się sylwetką Ferry, urodą i pochwalają jej styl bycia. W komentarzach, których pod postem jest cała masa piszą, że wygląda zachwycająco pięknie. Podzielacie ich zdanie?

Przynoszą słodycze i papierosy. Ukraińcy opłakują swoich zmarłychAFP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas