Córki Paula Newmana wystawiły na aukcję rzeczy rodziców. W tym metalową świnię
Paul Newman zmarł w 2008 r., a jego żona, 93-letnia Joanne Woodward od kilkunastu lat choruje na Alzheimera. Ich pięć córek uznało, że nadszedł już właściwy moment, by wystawić na sprzedaż część rzeczy rodziców. Konkretnie, ponad 300 przedmiotów. Można je kupić na trzech aukcjach, które organizowane są w nowojorskim oddziale Sotheby’s do 13 czerwca.
Przedmioty pochodzą głównie z domu Newmanów w Westport w Connecticut. Pogrupowano je w trzech aukcjach. Pierwsza - "Ważne zegarki" odbędzie się 9 czerwca, druga - "Życie i spuścizna" trwa do 12 czerwca, a trzecia - "Wysoka prędkość" do 13 czerwca.
Wśród najciekawszych obiektów są dwa drogocenne Roleksy Newmana (jeden z nich może osiągnąć cenę 1 mln dolarów, jak szacuje Sotheby’s), dębowy stół bilardowy, scenariusze i pamiątki z wielu filmów aktorskiej pary, rama sypialnianego łóżka, suknia ślubna Woodward, wyścigowe kombinezony, kaski i trofea Newmana, a także wiele ekstrawaganckich antyków, do których słabość mieli Newmanowie.
Zobacz również: Agnieszka Kotońska zachwyca szczupłą sylwetką. Chudnie w oczach
Karna ławka idzie pod młotek
Jedną z największych osobliwości jest jednak długa blaszana ławka w kształcie świni, która ma na pysku gogle lotnicze. Musieli na niej siadać za karę wszyscy ci, którzy spóźnili się na spotkanie z Newmanem, bo ten był bardzo ortodoksyjny w kwestii punktualności.
Paul i Joanne zakochali się w sobie w 1953 r., gdy pracowali nad spektaklem "Piknik". Newman był wówczas żonaty. Pobrali się dopiero pięć lat później. Zagrali wspólnie w 16 filmach.
Ethan Hawke zrealizował o tej słynnej parze serial dokumentalny "Ostatnie gwiazdy kina", który w ubiegłym roku trafił do katalogu HBO.