Dorota Chotecka dołącza do grona gwiazd kpiących z wakacji na Zanzibarze
Aktorka, której popularność przyniosły seriale "Miodowe lata" i "Ranczo Wilkowyje", opublikowała żartobliwy filmik. Dowcipkuje w nim, że takiego białego piasku, jak nad polskim morzem, nie ma nawet na Zanzibarze.
Zanzibar to wyspa na Oceanie Indyjskim należąca do Tanzanii, czyli jednego z krajów, w którym nie wymaga się od turystów wykonywania testów na COVID-19 czy też przechodzenia kwarantanny. Stąd m.in. jej popularność w czasie globalnej pandemii koronawirusa i nieustające relacje z wakacji w tym miejscu serwowane przez celebrytów w mediach społecznościowych.
Na plażach Zanzibaru meldowali się m.in.: Marcin Mroczek, Anna Dereszowska, Barbara Kurdej-Szatan, Natalia Kukulska, Julia Wieniawa, Barbara Kurdej-Szatan, Reni Jusis, Rafał Królikowski, Izabela Kuna. Inni artyści trochę się z tej mody na pandemiczno-egzotyczne wakacje natrząsają, odgrywając wakacjo-relacje w warunkach domowych.
Miesiąc temu to Rafał Rutkowski urządził sobie "zanzibarowanie" (połączone z morsowaniem) na tarasie swojego mieszkania, a Leszek Lichota, nocą przemierzał plażę krajowego "Zanzibaru". Niczym bohater prozy Sławomira Mrożka, przekonywał, że sypiący mu w oczy śnieg, to ten sławetny biały piasek z afrykańskiego kurortu: "delikatny jak mąka i słodki jak miód". Aktor bezskutecznie jednak zmierzał w kierunku oceanu, by pokazać niebywały turkus wody.
Wątek podjęła teraz Dorota Chotecka, która na swoim profilu instagramowym opublikowała filmik z "zanzibarowania" na nadmorskiej, zasypanej śniegiem plaży. Aktorka zdejmuje ciepły płaszcz, rozkłada go jak koc, kładzie się, zrzuca czapkę i wystawia twarz do słońca. "Takiego białego piasku to nigdzie nie ma" - mówi z błogością. Swój filmik zatytułowała: "Każdy ma swój Zanzibar".